Data: 2012-09-24 20:33:37
Temat: Re: Horyzont zdarzeń.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 24 Sep 2012 10:07:50 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
> W dniu poniedziałek, 24 września 2012 00:41:37 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Sun, 23 Sep 2012 08:03:41 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
>>> Ale powiem szczerze takiej recenzji tego filmu jak ta globowa to jeszcze nie
słyszałem.
>>
>
>> Np widzisz, podobnie nie słyszałeś recenzji "Chrztu" takiej jak moja, sam
>> to przyznałeś, nieprawdaż?
>
> Ba, powiem więcej nie tylko takiej recenzji nie spotkałem, ale też swojej opinii o
"Chrzcie" nie zmieniłem :-)
>
>> Jak widać my z globkiem nie odbieramy treści
>> sztampowo, coś w tym chyba jest, c'nie? nie uważasz?
>> :-)
>
> "Coś" to na pewno w tym jest. Tyle, że niekoniecznie właśnie "To" :-)
>
>>> Ja u globa uwielbiam ten jego galop skojarzeń i połączenia myślowe we wszystkich
kierunkach naraz...
>
>> Nie jest to tak znowu "we wszystkich", to tylko Tobie się tak wydaje, ja
>> doskonale odczytuję, o co mu chodzi,dla mnie jego "galop" jest czytelny.
>
> Dla mnie też jest czytelny, co nie oznacza: np. sensowny.
> Ja lubię globową hipernadinterpretację, te jego skojarzeniowe patchworki,
> bo on jest trochę właśnie jak ten szalony krawiec z metafory matematyki :-)
>
>>> Skoro do SF wystarczy Ci teraz recenzja globa, koniecznie obejrzyj i podziel się
wnioskami.
>
>> A niby dlaczego ma nie wystarczyć? - skoro bardziej do mnie przemawia niż
>> Twoja, to dlaczego nie mam się na niej oprzeć?
>
> No ba, jakieś koszty utrzymania sympatii trzeba wszak ponieść :-)
>
Ty widzisz tu jakieś "koszty"? - cż, widzisz, co chcesz widzieć. Ale wolno
Ci sobie tłumaczyć odrzucenie Twej wyższosci jak Ci wygodnie.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|