Data: 2003-05-18 23:23:16
Temat: Re: Humanitarna śmierć ?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sun, 18 May 2003 20:54:26 +0200 "Amnesiac"
<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
<d...@4...com>:
>>oczywiście niebezpieczeństwo w stagnacji, dlatego podejrzewam, że
>>możliwe jest falowanie koniunktury na przemoc, ale raczej będą to
>>drgania gasnące. Skłonność do przemocy wykazuje mniejszość, która na
>>dodatek redukuje swą liczebność.
>
> MZ nie dysponujemy materiałem pozwalającym na przewidywanie tak ogólnych
> trendów. Poza tym nietrudno wskazać przesłanki, z których może wynikać
> perspektywa powrotu do okrucieństwa.
Nie dysponujemy jasnowidzem, za to czarnymi wizjami.
Ja sobie fantazjowałem, a moja fantazja jest lepsza od tych
mrocznych wizji.;)
>>Delikatność też nie jest zmienną niezależną, a jej historyczny trend nie
>>różni się chyba zbytnio od trendu poziomu świadomości. Wg mnie pierwsza
>>wynika z drugiej i odwrotnie.
>
> Tak, ale chodziło mi o coś takiego: gdyby jakimś sposobem poinformować
> naszych przodków sprzed - dajmy na to - 1000 lat, że rozsądek nie
> pozwala nam na stosowanie tortur, najprawdopodobniej w ogóle by tego nie
> zrozumieli. Zgodnie bowiem z "ich rozsądkiem" tortury są czymś zupełnie
> naturalnym. To trochę tak, jakby człowiek z przyszłości powiedział nam,
> że przejawem rozsądku jest chodzenie z zamkniętymi oczami. Gdybyśmy
> jednak poinformowali ich, że powodem naszej niechęci wobec tortur jest
> nasza delikatność, przypuszczalnie wiedzieliby o co nam chodzi (choć
> pewnie potępiliby nas za tę delikatność). Toteż uważam, że kategoria
> delikatności lepiej opisuje zjawisko zaniku pasji do okrucieństwa.
Tatusiu, dlaczego nie bawisz się zabawkami? ;)
Cóż, biologia niewiele się zmieniła, ale i z drożdżami mamy wiele
wspólnego.;)
Pozdrawiam
Marek
PS
Zaglądałem do zasobów fun.from.hell.pl i doszedlem do wniosku,
że prawdopodobnie należę do innego gatunku. Oczywiście wiem co
jest śmiesznego w tych wszystkich obrazkach, ale właściwie mnie
przygnębiają.
--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)
|