Ale sprawa nie dotyczy braku bierzmowania, bo to juz przesądzone. Chodzi
o pierwszy sakrament, który jest wprowadzeniem człowieka do Kościoła
Katolickiego. Skoro K-ł Katolicki nie może uznać tamtego chrztu, to dziecko
w tym momencie nie jest katolikiem, a więc nie można dopuścić go do drugiego
sakramentu. Musi być ochrzczone w Kościele Katolickim. Czy rozmawialiście
ewentualnie o dopełnieniu tego?
U mnie w parafii był taki przypadek w ubiegłym roku, że jedno z dzieci
okazało się też było niochrzczone. Fakt wyszedł dopiero podczas
przygotowania do I Komunii, kiedy każdy rodzic musiał (bo to jest
konieczność formalna) okazać akt chrztu dziecka. Sprawa została rozwiązana w
taki sposób, że w przeddzień I Komunii św. dziecko zostało ochrzczone, a na
drugi dzień przystąpiło z wszystkimi do I Komunii.
Jeżeli zaś chodzi o ekumenizm, na który powołuje się Ola to sprawa nie
jest jednoznaczna i prosta jak Ci się wydaje. Istnieje w całym tym ruchu coś
takiego jak Światowa Rada Kościołów, jak Kościoły członkowskie, otwartość
danego kościoła na dialog wreszcie problem czy dany kościół Światowa Rada
uznaje za "kościół" w pełnym tego słowa znaczeniu.
Te same korzenie K-ł Katolicki ma na pewno z Kościołami Wschodu czy Zachodu
(Prawosławie czy Protestantyzm). Natomiast pozostałe podziały w nich samych
sięgają już teraz tak bardzo daleko, że można zadawać sobie pytanie czy mają
jeszcze coś wspólnego z tym pierwszym, od którego się niby wywodzą?
Proponuję porozmawiać szczerze z Proboszczem na pewno znajdziecie jakieś
wyjście. Nie stawiajcie sprawy na ostrzu noża, jest jeszcze trochę czasu do
I Komunii.
Pozdrawiam. I.