Data: 2011-04-29 15:27:06
Temat: Re: I po świętach panie CB
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ipekss$h9q$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ipejd2$c36$...@n...onet.pl...
>
> W dniu 2011-04-29 10:30, Ghost pisze:
>
>>>>> czekolada nie moze byc?? zabronione w katolickiej tradycji??
>>>>
>>>> Może powodować zaparcie. Się.
>>>
>>> Ja myślę, że chodzi o to, że czekolada daje kopa w endorfiny.
>>> Znaczy się kojarzy się za bardzo z seksem.
>>> W przeciwieństwie do jaja i kurczaczka, które się nie kojarzy.
>>> ====================================================
=================
>>> Hmm, osobliwe podejście: czekolada i inne słodycze powodują stępienie
>>> popędu seksualnego.
>>
>> Ludzieeeee!!!! Co on bierze????
>
> Na pewno nie czekoladę ;)
>
>>> Zauważ- tam, gdzie jest dużo agresji- podaje się do jedzenia mnóstwo
>>> słodyczy- czekolady, ciastek, cukierków, etc. Typowe w sytuacjach np
>>> negocjacji z terrorystami.
>>
>> Terrorystom podaje sie czekoladki?
>
> Może takie zgrabne, wiotkie, doświadczone w negocjacjach, w policyjnych
> kapelusikach :D
>
> ====================================================
==========================
> Nie koniecznie. Stary numer negocjatorów: terroryści wzięli zakładników,
> adrenalina w nich tańcuje- negocjatorzy proponują jedzenie- i każą im
> podać mnóstwo słodyczy- bo słodycze stępiają agresję...w sumie to grupa
> naukowa psychologiczna- ale wysyp beanów jakiś taki tutaj nastąpił- że o
> psychologii porozmawiać tu coraz trudniej:-(
Baranuf, a konkretnie barana, z d.py wyciagajacego "fakty nakowe".
|