Data: 2011-04-30 21:06:47
Temat: Re: I po świętach panie CB
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 30-kwiecień-11 w ramce <news:iph09c$8gr$1@node2.news.atman.pl> pędzel
Chiron zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1...@t...karma...
>
> Dnia 30-kwiecień-11 w ramce <news:ipfef2$bja$1@news.onet.pl> pędzel Chiron
> zmalował:
>
>> Bez pierwszego przykazania- drugie nie istnieje. Przynajmniej- nie dla
>> katolika...
>
> Ok, ale w kwestii otwartości, szło o to drugie. Zresztą - "kochaj i rób co
> chcesz" men, a reszta jest międleniem.
> ====================================================
======================================
> Heh, ciekawe; to przecież hasła, które niejako dojrzały podczas demonstracji
> socjalistycznych Europy i Ameryki. To pokolenie, które wtedy zbierało pały
> od policjantów- a wręcz ci konkretni ludzie- obecnie nami rządzą, i
> konsekwentnie realizują to, o co walczyli. "Bądź miły", "kochaj", "bądź
> tolerancyjny", "bądź dobry"- zamiast rugowanego z każdego zakątka życia Boga
> chrześcijan.
> No to są dobrzy- dają na fundusze dobroczynne. Są mili- uśmiechają się. Są
> tolerancyjni- możesz kopulować na ulicy- ich to nie interesuje. Kochają- w
> różnych konfiguracjach i płciach:-). I- mimo :-) - to nie żart. Tak wygląda-
> wyglądać musi- miłość nie oparta o Boga.
>
> p.s.
> I nie chodzi mi tu o wyjątki. Bo są ludzie, którzy (np mistrzowie buddyjscy)
> nie szukają umocowania swojej miłości w żadnej religii, bogu. I to, co mają
> do dania innym- to szczera miłość. Tyle, że nie piszemy tu o pewnym
> marginesie ludzkim, a społeczeństwie, trenejro...
Jest aż tak źle, powiadasz?
|