Data: 2011-05-01 21:08:24
Temat: Re: I po świętach panie CB
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ipkhnd$l0f$1@inews.gazeta.pl...
> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
> news:ipkhvu$k6e$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:ipkh7c$jd0$1@inews.gazeta.pl...
>>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
>>> news:ipkce3$kg0$1@mx1.internetia.pl...
>>>>>>> chodzi o to, ze te "pojedyncze sytuacje" nie sa pojedyncze. To
>>>>>>> polityka kosciola.
>>>>>>> Te przytulki, i co tam jeszcze to naprawde margines.
>>>>>>
>>>>>> Ale masz jakies wsparcie liczbowe, czy tak sobie gdybasz? Liczby
>>>>>> bylyby
>>>>>> naprawde interesujace i de facto rostrzygajace.
>>>>>
>>>>> porownaj UNICEF z jakims wsparciem koscielnym. Podaj mi choc jeda
>>>>> tak wielka organizcje charytatwyna ze strony religijnej do akcji np
>>>>> wybranego
>>>>> losowo UNICEFu.
>>>>
>>>> Porownam, tylko daj te liczby, ktore masz, no bo masz je, prawda?
>>>
>>> a z czym chcesz porownac?
>>
>> No na poczatek czy przytulki itp. sa marginesem w stosunku do mercedesow,
>> nastepnie jakies liczby UNICEFOWE z Caritasowymi itp (mowa oczywiscie o
>> efektywnosci), nie chcesz powiedziec, ze nie robilas tych porownan, a
>> wszystko co glosisz wysysasz z brudnego palucha, masz te liczby i jakies
>> wiarygodne zrodla do nich, prawda?
>
>
> nie umiesz dyskutowac jakos na poziomie?
"Jakos na poziomie" tzn. lykac jak pelikan wszystko co napiszesz, nie
dopytujac o szczegoly?
> podalam Ci liczny UNICEFU z USA. Podaj "swoje".
Jakie moje? Czy widzialas zebym gdzies postawil jakas teze, ktora mialbym
uzasadniac liczbami? Hint: to Ty stawiasz organizacje zwiazane z KK pod
sciana, wiec zastanawiam sie dlaczego i czy masz ku temu sensowne powody
poza botakiem.
>>>>> nic?? wtedy byl to inny kosciol i zakon i mogl oplywac z bogactwa
>>>>> kiedy slubowal ubostwo??
>>>>
>>>> Rzeco?
>>>
>>> rzeto.
>>
>> A, no to musze Ci przyznac racje.
>
> dobrze, ze w koncu zalapales.
Obawiam sie, ze belkotu nie da sie zalapac, ale tez i dyskutowanie z nim
sensu nie ma. Najprosciej przyznac racje.
|