Data: 2009-11-27 19:03:27
Temat: Re: I wogle atam!
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik XL napisał:
>>>>> Przyjechało moje dziecko i nie będę go żywiła rybami, tylko zrobię mu to,
>>>>> co najbardziej lubi. Jest w okresie rekonwalescencji i nie musi pościć, ja
>>>>> też nie - z podobnych powodów.
>>>> co to znaczy nie musi(sz)?
>>> To samo, co "nie muszę" na to odpowiadać. Dokładnie. Mogę, ale nie muszę.
>>> Czy już jasne?
>> wczytaj sie w swoje zdanie, usprawiedliwiasz go (to) rekonwalescencja,
>> takoz i siebie
>
> Gdybyś był księdzem, odpowiedziałabym Ci, że nic nie wiesz o moich
> motywacjach, a gdybyś był lekarzem, powiedziałabym Ci, że nie moim :-)
a to usenet jest :)
>
>>>>> Będzie pościł tylko MŚK, jak zresztą w każdy
>>>>> piatek tylko on, więc dostanie naleśniki.
>>>> bo musi?
>>> Bo będzie.
>>>
>> a moze (mozesz, musisz, chcesz) zaczniesz odrozniac, musi, chce, i moze
>> badz tez to wszystko z partykula 'nie'? :)))
>
> A Ty - o co MOŻNA pytać, a o co NIE.
>
jakbym byl twoim ksiedzem to moze bym sie zastanowil czy moge zapytac :]
--
bla
|