Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: I wogle atam!
Date: Fri, 27 Nov 2009 23:09:29 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 56
Message-ID: <hepifi$bnc$12@node2.news.atman.pl>
References: <1mjkgfzbjxj8o$.tgw3qel9m5o$.dlg@40tude.net>
<hemrs1$ues$6@node2.news.atman.pl>
<12p9ao1jyzbtp.1ii485q2f0oi8$.dlg@40tude.net>
<hemstg$ues$8@node2.news.atman.pl>
<1wg8av0ckeaj4$.ljwqojf5xw5o$.dlg@40tude.net>
<hemtt7$ues$10@node2.news.atman.pl>
<1f9eek1a898e2$.phgl40xzv44l$.dlg@40tude.net>
<hemulj$ues$12@node2.news.atman.pl>
<k9ud0ndpgbjx.1t628mjutjwzo$.dlg@40tude.net>
<hemvau$ues$15@node2.news.atman.pl>
<1rtj1iymdrr55.1xn0k4k6lssd0$.dlg@40tude.net>
<hepdmc$bnc$3@node2.news.atman.pl>
<1x92kh09x4cb$.1mvy5p98om2uv.dlg@40tude.net>
<hepe1a$bnc$4@node2.news.atman.pl>
<d6jqlmnyiami$.1nw3hwnffzc4f$.dlg@40tude.net>
<hepekk$bnc$5@node2.news.atman.pl>
<hepgok$oo3$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<hepg49$bnc$9@node2.news.atman.pl>
<ciisqwrl0xvv$.1e276eon8ouq5.dlg@40tude.net>
<hephdc$bnc$10@node2.news.atman.pl>
<1uvjuqovpqd3z.jifk7ojup6gp$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1259359538 12012 188.122.20.27 (27 Nov 2009 22:05:38
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Nov 2009 22:05:38 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
In-Reply-To: <1uvjuqovpqd3z.jifk7ojup6gp$.dlg@40tude.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:488082
Ukryj nagłówki
XL pisze:
> Dnia Fri, 27 Nov 2009 22:51:16 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>
>>> Skoro zbieram płatki róży na konfiturę, jestem nienormalna? Ba, specjalnie
>>> posadziłam kiedyś 200 krzaków, w innych celach też, oczywiście. W tym roku
>>> już pięknie owocowały, ale na wino jeszcze za mało było tego :-)
>> Nie jesteś nienormalna. Masz dużo wolnego czasu. Nie każdy ma go tyle,
>
> Niekoniecznie. Po pracy z reguły ludzie siedzą przed TV z czipsami w ręce,
> bo uważają, że ich czas pracy się skończył i teraz mają wolne. Ja TV prawie
> nie oglądam, a kiedy "siedzę w grupach", muszę być dyspozycyjna bez
> ograniczeń czasowych - w tym samym czasie zawsze coś piekę/gotuję, piorę,
> załatwiam firmowe sprawy MŚK w necie i w kompie itp. To tylko kwestia
> podzielności uwagi oraz organizacji czynności. Mój czas "wolny" jest
> równocześnie czasem pracy.
No to masz kontrę w postaci pracującej Matki Polki. Trzeba przyjść po
pracy ugotować, ogarnąć mieszkanie, pobawić się z dziećmi etc.
Piszesz z własnej perspektywy, czyli kobiety, która wypuściła w świat
potomstwo i ma dużo wolnego czasu.
>> nie każdy ma takie możliwości,
>
> To na pewno.
>
>> dlatego niektórzy mogą tego głupio
>> zazdrościć, a niektórzy mogą powiedzieć, kurcze też bym tak chciała, a
>> jeszcze inni moga powiedzieć, na cholerę mi dżem z róży.
> Nie o to mi chodziło. Problem jest w tym, że ludzie dają się oszukiwac. O
> tym dalej.
>
>
>>>> Czy usiłujesz mi udowodnić, że pieprzę głupoty?
>>> Przeciez wiesz, że nie o to chodzi. Chodzi o to, ze NIE MA cukierni, która
>>> naprawdę uczciwie produkuje. Oferując "pączki z różą" ten cukiernik
>>> oszukuje.
>> To jest zwykła ekonomia.
>
> No widzisz, a kiedyś rozmawiałyśmy o złodziejach i się ze mną spierałaś...
Zawsze się będę spierać, kiedy w grę wchodzi ekonomiczna logika.
>> Wielu ludzi na żywo nie widziało róży, nie
>> mówiąc już o jej naturalnym smaku. Nie ma w tym nic złego. Niektórzy
>> mają dostęp do takich rzeczy inni nie. Nie ma potrzeby wartościować mamy
>> XXI wiek, fast foody i inne rzeczy, które są naturalnym środowiskiem dla
>> milionów ludzi. Tak jest i tak będzie.
>
> Oczywiście, że tak, jednak warto się zastanowić, co każe cukiernikowi pisać
> "pączki z różą" zamiast "nadzieniem o smaku róży"?
Marketing XL tylko marketing.
--
Paulinka
|