Chesky <c...@c...com> napisał(a):

> Jeff, jeszcze jedno pytanie z innej beczki
> moze i znow Ty mi odpowiesz...

> nadmiar weglowodanow jesli nie spalimy zostanie
> zmagazynowany w postaci tluszczu w naszym ciele.

..to troche inaczej z tym nadmiarem spozytych weglowaodanow wyglada:

..jesli spozycie weglowodanow jest wyzsze, anizeli jest potrzebne w danym
momencie, to ich nadmiar jest przerabiany w watrobie do glikogenu
(wielocukier), ktory nastepnie jest magazynowany w watrobie i miesniach jako
material zapasowy...
Jesli zjada sie wieksze ilosci weglowodanow (z ktorych wytwarzana jest
glukoza) anizeli aktualnie sa potrzebne
i moga byc przerobione na glikogen (czyli magazyn w watrobie i miesniach jest
wypelniony), wowczas nadmiar glukozy jest przetwarzany w watrobie na kwasy
tluszczowe, a nastepnie na trojglicerydy, ktore sa odkladane jako tkanka
tluszczowa (jest to tzw. proces lipogenezy).

> A bezposrednio spozyty tluszcz i jego nadmiar -
> kiedy zostanie wydalony a kiedy zostanie
> zmagazynowany w ciele?

..Jesli system trawienny pracuje dobrze, ok.95 % tluszczy pochodzacych z
diety jest absorbowane (tylko niektore sa wydalane przez system trawienny).
Nadmiar spozytych tluszczy jest odkladany w tkance tluszczowej.

Generalnie: kazdy nadmiar zjedzonych kalorii(nie zaleznie czy to sa tluszcze
czy weglowodany) jest odkladany w tkance tluszczowej jako zapas.

======
Jeff

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/