Data: 2008-05-21 12:37:31
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Są różne filozofie i chyba dobrze, że "się ścierają".
W ten sposób każdy może wybrać coś dla siebie. ;)
Wszystko zależy od tego ile się ma do stracenia.
Jeśli niewiele, to niewiele można stracić, a być może ryzykując
zwiększa się swoje szansa na to, aby coś zyskać.
W innym razie oszukiwanie się jest naiwne i nieroztropne,
a zyskać może na tym tylko ten komu z uwagi na czyjąś
nieroztropność trafi się "jak ślepej kurze ziarno".
Mogę tak uważać?
PS: żartowałem oczywiście. :)
--
CB
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g11416$aje$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Chyba nie zrozumiałeś głębi sensu :-).
> Świat w gruncie rzeczy jest taki, jakim go widzimy. Jeśli widzimy go
> lepszym, to po prostu lepszy jest. I tu wcale nie chodzi IMO o
> niedostrzeganie czegoś albo udawanie, że się czegoś nie widzi, ale o
> nieocenianie - siebie i innych. To wielka sztuka i trudna, ale jak się ją
> posiądzie, to może być tylko z górki :-).
|