Data: 2007-11-02 17:58:49
Temat: Re: INWESTYCJA EMOCJII
Od: "! MEGATRÓÓL !" <M...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik zwyczajny facet napisał:
> Witajcie!!!
>
> Poznalem pol roku temu dziewczyne. Ma dziecko. Na poczatku byl to dla mnie
> problem, bo zdawalem sobie sprawe z tego jaka moze byc przyszlosc. Zaczalem sie
> godzic z rzeczywistoscia. Przyciagalo mnie do niej to ze jest taka ciepla i
> zadna dziewczyna nie traktowala mnie nigdy w ten sposob. Potem dowiedzialem sie
> jest chora na endometrioze - sprawy kobiece (5 % kobiet na to cierpi), w zwiazku
> z ta choroba moze nie miec dzieci i moga byc powiklania. Caly czas utrzymywalo
> mnie przy niej to ze dawala mi wolna reke we wszystkim i mowila ze mnie kocha.
>
> Pytanie ktore chce zadac do Was. Ilu z Was jest w stanie pogodzic sie z tym ze
> czeka Was taka przyszlosc, zycie ze swiadomoscia takiej niepewnosci ?
>
> O co mi chodzi? Zainwestowalem emocje i boje sie podjac decyzje w jedna i w
> druga strone. Jak sobie mozna poradzic z psychika ?
>
> Co wy byscie zrobili ?
>
>
ja bym się rozpędził i pocałował ściane z rozbjegó
pozatym ówarzam że tak na prawde to twój stary w przebraniu !!
--
! PÓWIEC ! SFÓJEJ ! MATCE ! ŻÓ ! BĘDZIÓ ! SIÓ ! DZIAŁÓ !
|