Data: 2004-10-17 09:20:38
Temat: Re: IQ a szczęście.
Od: Dawid Calinski <n...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin Kowalski wrote:
> Teraz jakoś mi do głowy przyszło coś takiego: Czy któś robił kiedyś
> badania dot. szczęścia w funkcji ilorazu inteligencji? Tzn. jak radzą
> sobie ludzie z np. polubieniem siebie i innych/świata w zależności od IQ.
Nie widzialem takich badan, ale jestem przekonany, ze ewentualna korelacja
jest bardzo mala.
> Może np. jest tak, że kompletni debile są szczęśliwi bo nic nie kumają,
Czy jesli bys nic nie rozumial - czulbys sie szczesliwy? Nie sadze...
> przeciętniacy są nieszczęśliwi bo kumają że są przeciętni i średnio im w
> życiu idzie, nadprzeciętni są załamani, bo mają ambicje ponad IQ i dużo
> rozumieją, a geniusze to już wogóle dno bo oni po prostu rozumieją o co w
> tym wszystkim chodzi ?:)
Nikt nie rozumie "o co w tym wszystkim chodzi".
> Jeśli macie jakieś info na ten temat lub linki - z góry dziękuję.
http://neodave.civ.pl/stuff/o_szczesciu.html
--
Dawid Calinski
http://neodave.civ.pl
|