Data: 2015-11-16 23:37:32
Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: Piotr Rezmer <i...@d...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-11-16 o 23:15, Ikselka pisze:
> To, co dyktuje mi rozsądek - na pewno.
> Czyli są różne warianty, w
> zależności od sytuacji,
To podaj kilka takich w których pomoże Ci broń krótka.
> łącznie z leżeniem i udawaniem, że mnie nie ma.
Akurat to jest bardzo dobry wariant, jeśli dodatkowo wymażesz się krwią
ofiary obok, Twoje szanse rosną. Jeśli tylko terroryści mają znacząco
ograniczone zapasy amunicji i nie będą dobijać każdych zwłok.
> Więc zejdź z kontekstu ataków terrorystycznych, bo to TYLKO kontekst - dla
> szerokiego zagadnienia posiadania broni. Teraz mówimy o spotkaniu oko w oko
> z bandziorem (niekoniecznie terrorystą) we własnym domu, ogródku, sklepie
> itd. - solo lub grupowo.
Dobrze, rozważmy ten scenariusz. Trafiasz na smarkacza np. w sklepie
który wyrywa staruszce torebkę. Podejrzewam że krzykniesz "Stój bo
strzelam". Mały ucieka bo wie że i tak nie strzelisz. Chyba że się mylę?
Na ulicy:
A) Otacza Cię grupka uśmiechniętych nastolatków. Proszą Cię o portfel,
potem zabierają Ci pistolet. Zawsze się przyda.
B) Zaczepia Cię pojedyncza osoba. Pyta o drogę a potem prosi j.w. Czy
wyciągniesz broń i ją zastrzelisz?
Scenariusz w domu:
Tutaj jest nieco lepiej bo szansa że postrzelisz kogoś przypadkowo jest
mniejsza. Tylko czy sobie wyobrażasz że jesz np. obiad cały czas mając
obok siebie broń albo bierzesz broń jak ktoś dzwoni do drzwi, żeby
sprawdzić stan licznika?
Grupa uzbrojonych sąsiadów już może się nieźle
> bronić.
>
>
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
|