Data: 2015-11-17 00:12:05
Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu poniedziałek, 16 listopada 2015 23:48:33 UTC+1 użytkownik Piotr Rezmer
napisał:
> W dniu 2015-11-16 o 23:16, Ikselka pisze:
>
> > Czyli sam sobie odpowiadasz; Polacy ni są skretyniali jak Amerykanie.
>
> Aż tak - nie. Ale to nie jest wyczyn i chwalić się też nie ma czym.
> Komuna nauczyła nas nie szanować tego co wspólne i oduczyła inicjatywy.
> II WS pozbawiła inteligencji. Potrzeba wielu lat by to wszystko
> odbudować. Ale to już OT.
>
> PS: Nigdy nie byłem w USA i mnie tam nie ciągnie, nie wykluczam jednak
> że zmieniłbym swoją opinię po dłuższym pobycie.
>
> --
> pozdrawiam
> Piotr
> XLR250&bmw_f650_dakar
Rozmawiasz z fanatykami religijnymi. Oni w USA mają dostęp do broni i co
zrobili.......
Według danych podawanych przez National Abortion Federation, od 1977 r. na terenie
USA i Kanady radykalni przeciwnicy aborcji dokonali 7 morderstw (ofiary to głównie
lekarze-ginekolodzy lub pracownicy klinik aborcyjnych), 17 prób zabójstwa, 3 porwań,
100 napaści z użyciem żrących substancji, 41 zamachów bombowych, 173 podpaleń, 89
prób podpalenia lub ataku bombowego, 1374 wtargnięć, 1213 aktów wandalizmu. Wiąże się
ich też z zamachem bombowym podczas olimpiady w Atlancie w 1996 r. W późniejszym
okresie popularną metodą walki stało się wysyłanie do klinik aborcyjnych listów z
białym proszkiem (czyli teoretycznie z wąglikiem). Tylko w 2001 r. niejaki Clayton
Wagner wysłał ich 550.
Radykalni przeciwnicy aborcji w USA prowadzą też kontrowersyjną stronę internetową
pod nazwą Nuremberg Files. Zawiera ona dane (nazwiska, adresy, numery telefonów)
lekarzy dokonujących aborcji.
Problem antyaborcyjnego terroryzmu jest traktowany w USA bardzo poważnie. Jeszcze pod
koniec lat 90-tych do zwalczania tego zagrożenia przeznaczono więcej agentów FBI niż
do monitorowania działań Al Kaidy.
|