Data: 2015-11-17 05:00:41
Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Piotr Rezmer i...@d...com ...
>> Więc zejdź z kontekstu ataków terrorystycznych, bo to TYLKO kontekst
>> - dla szerokiego zagadnienia posiadania broni. Teraz mówimy o
>> spotkaniu oko w oko z bandziorem (niekoniecznie terrorystą) we
>> własnym domu, ogródku, sklepie itd. - solo lub grupowo.
>
> Dobrze, rozważmy ten scenariusz. Trafiasz na smarkacza np. w sklepie
> który wyrywa staruszce torebkę. Podejrzewam że krzykniesz "Stój bo
> strzelam". Mały ucieka bo wie że i tak nie strzelisz. Chyba że się
> mylę?
>
> Na ulicy:
> A) Otacza Cię grupka uśmiechniętych nastolatków. Proszą Cię o portfel,
> potem zabierają Ci pistolet. Zawsze się przyda.
> B) Zaczepia Cię pojedyncza osoba. Pyta o drogę a potem prosi j.w. Czy
> wyciągniesz broń i ją zastrzelisz?
>
>
> Scenariusz w domu:
> Tutaj jest nieco lepiej bo szansa że postrzelisz kogoś przypadkowo
> jest mniejsza. Tylko czy sobie wyobrażasz że jesz np. obiad cały czas
> mając obok siebie broń albo bierzesz broń jak ktoś dzwoni do drzwi,
> żeby sprawdzić stan licznika?
Tego naprawde nie ma sensu rozwazac.
Przykład USA pokazuje dobitnie, ze powszechnosc posiadania broni zwieksza
drastycznie ilosc ofiar.
U nich juz tylko przepotezne lobby producentów powoduje, ze sie z tego nie
wycofali chociaz pomysły pojawiają się coraz częsciej i sa coraz
głosniejsze.
|