Data: 2010-06-08 20:30:38
Temat: Re: IXLa...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 08 Jun 2010 22:12:17 +0200, E. napisał(a):
> Ikselka pisze:
> (ciach)
>> To się nazywa gra symboli :-)
>
> To się nazywa "dałam ciala literówką i wykręcę kota ogonem, bym nie
> wyszla na idiotkę"
Nic takiego, Kotku.
>>
>>> Co do reszty... parę lat temu poświęciłam trochę uwagi i czasu Twojej
>>> postaci. Bez efektu - jak widać. Groch o ścianę.
>>
>> Przykro mi ze względu na zużyty groch. Ale co na to ściana?
>
> Ściany nic nie ruszy - podobnie jak Ciebie.
Nie mogłaś tego przewidzieć wczesniej? Przecież jesteś myślacym
człowiekiem.
:-)
>
>>> Zwykle w takich
>>> przypadkach odpuszczam sobie. Nie jestem zawodowym psychoterapeutą by
>>> się w tym znów babrać i wyjść bez szwanku.
>>
>> Tak to jest, kiedy się grochem o ścianę rzuca - nie biorąc pod uwagę, że on
>> się od tej ściany odbija.
>>
> Bo błędnie załozylam, że mam do czynienia z myślącym człowiekiem a nie
> ścianą.
To znane zjawisko w psychologii - Don Kichot z La Manchy też to miał, tyle
że z wiatrakami zamiast ściany, no ale przecież trzeba jakoś wspólnie
klasyfikować takie przypadki :-)
|