Data: 2015-03-29 19:07:39
Temat: Re: Ich bin Andreas Lubitz! Du bist Andreas Lubitz?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 28 Mar 2015 20:29:32 +0100, Chiron napisał(a):
> Witam,
> co o tym sądzicie? Skąd się wziął? Dlaczego? Czym był zmotywowany do takich
> działań? Ile w nas jest Andreasa Lubitza? Co go takim stworzyło? Jak
> przeszedł przez gęste sito selekcji pilotów?
Chiron, Chiron... Te opowieści o brzozie, Błasiku rozrabiającym w kokpicie,
błędzie pilota, a teraz o załamaniu, odrzuceniu, depresji... to wszystko
są chaotyczne i bezskuteczne działania w celu zapobieżenia panice i stratom
linii lotniczych.
Zastanawiam się, po której z rzędu takiej "katastrofie" już nie da się
dłużej ludziom wmawiać, że to "zwykły" i przypadek czy też "błąd pilota",
mieszczące się w "stałych granicach ryzyka lotów lotniczych".
--
XL
Nie musisz szczepić dziecka!
https://vaccgenocide.wordpress.com/2011/06/27/szczep
ienie-dzieci-nie-jest-obowiazkowe-jest-wyrok-sadu/
Inne wyroki w podobnych sprawach:
http://stopnop.pl/prawo/50-orzeczenia-sadow-administ
racyjnych
|