Data: 2002-12-28 13:01:38
Temat: Re: Ich dwoje + kolega
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Demon:
> ... Mozna byc bardzo blisko z partnerem, ale czy to oznacza,
> ze musimy oddalic sie od przyjaciol?
To kwestia proporcji. :)
> Ale dlaczego uwazasz, ze gdy ktos chce sie wciaz spotykac
> z przyjaciolmi, to znaczy, ze partner jest dla niego nieatrakcyjny?
Tego nie napisalem.
Opis z tematu glownego wyznacza kontekst dla moich uwag
(informacja telefoniczna... itd).
MZ autor mial prawo poczuc sie wrecz jak idiota po akcji swojej
powiedzmy sympatii.
Powiem inaczej: jesli najwartosciowsi partnerzy to osoby fajne,
to o ile trafimy na kogos nie-fajnego - beda problemy. To co zrobila
pani z opisu bylo bardzo niefajne i to w jaki sposob ona i on definiuja
przyjazn nie zmienia jej nie-fajnosci w tym przypadku.
O to mi chodzilo. :)
Pozdrawiam,
Czarek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|