Data: 2014-01-18 22:21:39
Temat: Re: Ideał kobiecej urody
Od: zdumiony <z...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-01-18 22:19, zdumiony pisze:
> W dniu 2014-01-18 22:12, Ikselka pisze:
>> No własnie. A spytać ktoś zabrania? Ale tak po prostu, spokojnie lecz
>> zdecydowanie, bez namolnych jęków i tragizowania.
>
> Nie mam kontaktu, ale dużo dala mi dobrego, nie wiem czy to była taka gra.
>
>
Gość odwiedzający dom dla umysłowo chorych natrafił na jednego z
mieszkańców, który kołysał się na krześle w przód i w tył i gruchał raz
po raz miękko i z zadowoleniem: ,,Lulu, Lulu...".
- Co gnębi tego człowieka? - Zapytał lekarza.
- Lulu była kobietą, która go rzuciła - padła odpowiedź.
Gdy kontynuowali obchód, przyszli do celi obitej materacami, której
mieszkaniec bił raz po raz głową w ścianę jęcząc: ,,Lulu, Lulu...".
- Czy tego człowieka też gnębi Lulu? - Zapytał gość.
- Tak - powiedział lekarz. - To właśnie jego Lulu ostatecznie poślubiła.
|