Dnia Sun, 19 Jan 2014 00:07:37 +0100, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2014-01-18 23:08, obywatel ikka uprzejmie donosi:
>> On 01/18/2014 10:16 PM, zdumiony wrote:
>>> W dniu 2014-01-18 22:09, Ikselka pisze:
>>>> Jaką nadzieję? Że odpisałam na list??? Niczego w jego liscie nie
>>>> było, co
>>>> kazałoby mi zrezygnowac z odpisywania, ot, zwykły koleżeński list. Wtedy
>>>> się JESZCZE pisało listy.
>>>
>>> Ale pisałaś że znaliście się od podstawówki, dłużej niż z Twoim Mężem.
>>> Nic dziwnego że przez lata mógł się zakochać, zwłaszcza że nie wiedział
>>> że masz kogoś. Potem jeszcze druga złapała go na dziecko i chłop
>>> załatwiony.
>>
>> a to myslal ze bocian lub kapusta?
>> zlapala... prosze cie...
>> to on wypuscil plemniki
>> :D
>
> Jego na pewno wygrały.
>


Raczej tak, bo syn skóra zdarta z ojca. Przynajmniej swoje dziecko chowa...
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein