Data: 2014-01-19 13:08:32
Temat: Re: Ideał kobiecej urody
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-01-18 23:14, zdumiony pisze:
> W dniu 2014-01-18 23:09, Ikselka pisze:
>> Co miał robić??? - a na dyskotece do tańca co rusz prosić, nie dawać
>> prosić
>> innym, wystawać pod domem, teczkę nosić, bić się z chłopakami o nią,
>> lizaka
>> kupić albo jeszcze lepiej jabłko z domu przynieść i to koniecznie
>> czerwone
>> (bo miał fajny sad, a ja nie) i w szkole na przerwie dać, no tak, to
>> najlepsza metoda na oświadczyny w podstawówce, nie wiesz????...
>> A ta łajza chodziła i nic. Czasem tylko motorem pod moim domem w te i
>> wewte, ale bo to jeden???
>
> Tylko że nie każdej to odpowiada
Jeśli mężczyzna nie podoba się kobiecie, to żadne hocki klocki ani
kwiatki nie pomogą. Może się oczywiście zdarzyć, że ona dorośnie, coś
jej się odmieni, inaczej zacznie patrzeć na świat (zakładając, że to
jest w ogóle ten właściwy wybór), ale to na pewno nie stanie się pod
wpływem jakichkolwiek doraźnych działań faceta. A jeśli nawet podziałają
wyłącznie intensywne zaloty, to duże prawdopodobieństwo, że prędzej czy
później oboje tego będą żałować.
Piszesz, że dziewczyna, w której się kochałeś, dała Ci dużo dobrego.
Bądź jej i losowi za to wdzięczny, i idź dalej.
Ewa
|