Dnia Sun, 19 Jan 2014 23:17:35 +0100, Fragile napisał(a):

> Dnia Sun, 19 Jan 2014 12:56:52 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sun, 19 Jan 2014 09:27:04 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2014-01-19 01:06, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Sat, 18 Jan 2014 15:57:02 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>>>>> W dniu niedziela, 19 stycznia 2014 00:51:02 UTC+1 użytkownik Chiron napisał:
>>>>>
>>>>>> Jednak nic nie przebije działania antydepresyjnego dobrze zmrożonej "Kozuby"
>>>>>
>>>>> Na mnie tak dziala biala Finlandia :)
>>>>> No ale, cholerka, przeca czasem trzeba popracowac na trzezwo ;)
>>>>
>>>> Zejdźmy nisko - u mnie "wściekły pies" z beleczego nawet, ale w dobrym
>>>> towarzystwie wypity jednym haustem :-)
>>>
>>> A potem nie można zażywać terapii słonecznej, bo po dziurawcu placki na
>>> skórze... taaa...
>>>
>>> Q
>>
>> Noczochczesz, przecież zażywam - raz w tygodniu 4 minuty solarki dla
>> zdrowotności duszy nie zaszkodzą.
>>
> Duszy nie zaszkodzą, gorzej ze skórą... Nigdy w życiu solarium, brrr.

4 minutki raz na tydzień? - eeee. A co do higieny, to ja tylko w stojącym,
bo wiadomo.

>> A dziurawca anty nie potrzebuję, mam
>> lepsze środki - też naturalne :-D
>>
> A ja i dziurawca spróbuję :)

Ja dziurawiec tylko z miętą - jak się przejem dobrości jakich. Wtedy ten
duet jest niezastąpiony :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein