Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: If a=1 then goto ....Matrix
Date: Mon, 11 Aug 2003 12:21:01 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 81
Sender: a...@p...onet.pl@cmc-182.man.polbox.pl
Message-ID: <4...@4...com>
References: <bh11li$h68$1@nemesis.news.tpi.pl>
<9...@4...com> <bh1bn1$3qo$1@news.onet.pl>
<t...@4...com>
<bh2g1r$cv$1@atlantis.news.tpi.pl> <bh3i3b$nfm$1@news.onet.pl>
<f...@4...com> <bh6c7m$o2f$1@news.onet.pl>
<c...@4...com> <bh6iku$6de$2@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cmc-182.man.polbox.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1060596964 11991 213.241.40.182 (11 Aug 2003 10:16:04 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Aug 2003 10:16:04 GMT
X-Newsreader: Forte Agent 1.92/32.572
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:219511
Ukryj nagłówki
On Mon, 11 Aug 2003 00:58:13 +0200, "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
wrote:
>Ależ właśnie w tym :-)))
>
>Chwilę później to potwierdzasz.
I sam o tym nie wiem? :-)
>Byłeś kiedyś w wojsku? Nie.
>Ale każdy kapral wie - należy bydło zająć czymś w miarę pożytecznym,
>byle nie myślało. By nie miało własnych pomysłów.
>By nie rozumiejąc rozkazów, nie mieli czasu na ich nie_akceptację.
>Kropka.
>Sterowanie.
A gdybyś jeszcze napisał, jaki to ma związek z nauką, byłbym
dźwięczny. ;-)
>> Zacząłbym od tego, co już klasyków interesowało. Czy każde zbiorowisko
>> ludzi stanowi społeczność?
>
>Jasne. Powyżej dwóch. Relacje między nimi to inszość.
>Często i przy dwóch, zaczyna się gra. Społeczna. A jakże.
Okazuje się, że bardzo słusznie wskazałem na konieczność zdefiniowania
"społeczności". Jeśli - jak piszesz - każde zbiorowisko ludzi stanowi
społeczność, to tak rozumiane społeczności bardzo rzadko się rozpadają
(a to Ciebie interesowało). Pogrążona nawet w największym chaosie
zbiorowość wytwarza określone relacje między jej częściami. Osobiście
skłaniałbym się do stwierdzenia, że społeczność - to coś więcej niż
zbiorowość. To pewna całość kulturowa. Tak rozumiane społeczności
rozpadają się dużo częściej i jest to pasjonujące.
>> Może kreować
>> porywające wizje, przekonywać innych do poświęcania się w imię takich
>> czy innych wartości - w zupełnym oderwaniu od metafizyki.
>
>To się zgódźmy co do manipulacji :-))
>Może mieć banalne podłoże. Nie musi sięgać wyżej, niż po kiełbasę.
>Ok.
Jakiej manipulacji? Nie wiem co masz na myśli. Porywające wizje poetów
mogą sięgać o wiele wyżej niż po kiełbasę. A nawet o wiele wyżej niż
zdolna jest do tego jakakolwiek metafizyka.
>Ok. Ale, ale... prosty rozwój mózgu kształtuje każda z tych dziedzin.
>Muzyka_a raczej jej parafraza_ jest kształtem najbardziej zbliżonym
>do ideału. Nie literatura.
Ideału - czego? Nie ma ideałów uniwersalnych.
>Sorki. Literatura nie daje AŻ tylu niuansów i nie jest tak blisko poznania.
>Mogę, to technicznie wyjaśnić, ale to kolejny elaborat.
Toteż uwagę swoją kierowałem w stronę muzyki i literatury. Chodziło mi
o przeciwwagę wobec metafizyki, logiki czy nauk ścisłych, których
wpływ na wrażliwość jest znacząco mniejsza.
>> >Gdyby ktoś zabrał się poważnie za muzykę, miałaby
>> >szansę wieść całkowity prym i prawdopodobnie zlikwidować
>> >inne dziedziny. Reszta byłaby niepotrzebna.
>>
>> O! I wtedy ja bym zaprotestował w sposób bardzo stanowczy. :-) Tak
>> samo jak protestuję przeciwko tyranii "naukowców".
>
>I błąd. Ja nie mówię kompozycje, kompozytorzy.
>Jeśli już, mówię, oddziaływanie dźwięku, odczucia wibracji,
>element czucia, nie logizowania. Wyzwolenie, pierwotność, etc.
I błąd. ;-) Wielkością człowieka jest wielowymiarowość. "Wyzwolenie",
"pierwotność" jest redukowaniem osobowości. Tak samo jak scjentyzm,
tyle, że w drugą stronę.
--
Amnesiak
------
"Wszelka idea jest prawdziwa, o ile tylko wiara w nią jest z pożytkiem
dla naszego życia."
W. James
|