Data: 2002-08-04 23:38:14
Temat: Re: Ile czlowiek zyc powinien? (moze troszeczke NTG)
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
"Greg" <o...@f...sos.com.pl> writes:
> > > > gdzie mi do tego, e nie chce mi sie" etc.
> > > Z tego co widac na grupie coraz mlodsi ludzie
> > > reprezentuja taka wlasnie postawe.
> > I to jest smutne. Apatia i tumiwisizm w mlodym wieku...
>
> Ale w gruncie rzeczy chyba normalne? Taki dekadentyzm przeplata sie z
> wiara w lepsze jutro juz od wiekow.
Nie wiem, czy tak jest od wiekow. Nie widzialam nigdzie zadnych danych
na ten temat.
> > No tak, ale zalozylismy na poczatku, ze ten czlowiek to
> > jednak nie bedzie sie wraz z wiekiem starzal w takim
> > tempie jak ludzie "normalni".
>
> Czy podobne postawy wynikaja wlasnie z tempa starzenia, czy zachodzacych
> zmian? Skoro takie czasy, ze nawet wielu mlodych ludzi nie potrafi
> zrozumiec tych nieco mlodszych to chyba jednak nie o starzenie sie chodzi
> tylko wlasnie te zmiany. Moze wiec technika pozwoli nam na przedluzenie
> zycia, ale ten sam postep sprawi iz takie dlugie zycie stanie sie pieklem
> na ziemi?
Niekoniecznie. Widzisz, to, ze wielu ludzi "nie potrafi" czegos tam
zrozumiec - w tym mlodszych - to glownie dlatego, ze nie chca. Nie
chca nawet probowac. przekonalam sie o tym wielokrotnie na przykladzie
chociazby uzytkownikow komputerow.
Bardzo powszechna jest postawa "nie i nie". A probowales/as? NIe! To
skad wiesz! Bo nienawidze i nie bede probowac. Albo "to juz nie dla
mnie".
Tacy ludzie sa przekonani, ze wystarczy im nauczyc sie jednej rzeczy i
to robic przez cale zycie, potem na emeryture przejda albo rente,
zobacza jeszcze wnuki i juz czas umierac. Nie przychodzi im do glowy,
ze wcale nie musza akceptowac takiego modelu.
Tak wiec, jesli czlowiek moglby zyc te kilkaset lat i byc swiadomym
owego faktu, to zaloze sie ze inaczej by sobie rozplanowal zycie i
inaczej go rozegral. I nowa technika czy zmiany nie sadze aby byly tu
problemem, bo nauczyc to sie w zasadzie daje wszystkiego. Mozna nie
byc mistrzem ani wybitnym, ale nauczyc sie da. A taki dlugowieczny
czlowiek ma cos, czego nie maja wspolczesni : wystarczajaco duzo czasu
na nauke.
> > Zauwaz, ze wiele z tego chciejstwa do grobu ludzi starszych
> > bierze sie z ich kiepskiego zdrowia i kazdego dnia okupionego
> > bolem.
>
> To prawda.
To uwazam jedna z wazniejszych przeslanek przemawiajacych na korzysc
moich konkluzji :)
Oczywiscie zapewne bylby jakis odsetek tych, co psychicznie nie sa w
stanie nagle zniesc tak dlugiego zycia i ci pewnie by popelnili
samobojstwa, ale tez nie sadze zeby to byl znaczacy procent...
Czlowiek to dosc odporne bydle i potrafi trwac na przekor koszmarnym
warunkom :)
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
|