Data: 2012-01-03 09:02:27
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-01-03 09:50, niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>
>>>>> Ja, jak na mnie padnie z okazji opłatka - również nic, bo
>>>>> zgodnie z prawdą, generalnie nie mam w domu pieniędzy, posługuję
>>>>> się prawie wyłącznie kartą. Jak ksieża zaczną chodzić z terminalami
>>>>> POS i zainstalowanymi na nich kasami fiskalnymi, to kto wie ;)
>>>>>
>>> Ale myślę że rediemu raczej chodzi o przejrzystość finansów i
>>> jednakowe traktowanie obywateli poprzez państwo. Stan obecny to wielki
>>> grey market.
>>
>> A, to jest jasne. Tzn. wiem, o co Rediemu chodzi. ;)
>
> Chodzi też o to, że jak ksiądz trafia na mnie to
> naprawdę pieniędzy nie ma. Zresztą w pracy również,
> ciągle są jakieś składki - a to koledze się dziecko
> urodziło, a to ktoś ma ślub, a to na prezent dla
> odchodzącego ... Często się wyłamuję :) Takiś jakiś
> jestem krzywy, chyba nietowarzyski ...
> Tyle, że ksiądz, rok temu, jak przyszedł
> z opłatkiem, to żadnych pieniędzy nie chciał nawet,
> od razu się wycofał 'nie ma problemu, nie trzeba',
> jak tylko okazałem lekkie zakłopotanie.
Może wystarczyło nakarmić i napoić. Ostatnie zwłaszcza.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|