Data: 2010-05-06 07:26:17
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Paulinka <p...@w...pl> tak oto plecie:
>
> cbnet pisze:
>> Ale zobacz, że to ty przybiegasz, aby go szturchnąć. :)
>
> Miałam 48h odwyk i zrobiłam mały rekonesans własnych przemyśleń :)
>
>> Enduś jest mocno upośledzony emocjonalnie IMHO.
>> To poniekąd zabawne, gdy pomimo to robi z siebie "wyrocznię" w sprawach,
>> o których nie ma właściwie bladego pojęcia.
>> Facet ma 30++ i mógłby zmoczyć kilka pampersów, gdyby stanął przed
>> koniecznością wyznania jakiejkolwiek kobiecie, że ją kocha.
>> Czy można wyobrazić sobie większego jełopa w sprawach męsko-damskich?
>> Pewnie tak: Endusia w wieku 40+ lat. ;)
>
> Ja znam paru takich Edusiów i myślę, że to zjawisko bardziej socjologiczne
> jest. To społeczeństwo tworzy takich ludzi, którzy się muszą wszędzie
> dostosowywać, żeby wyjść na swoje, czyli takie, jakie chcą wg nich widzieć
> inni ludzie.
> Mnie najbardziej, ze sobie tak publicznie go poobgaduję, uderzył opis E z
> wizyty na koncercie, kiedy jego partnerka musiała stać do Toy-Toy.
> Tyle zapamiętał z koncertu.
>
>
>> Ta jego indolencja emocjonalna ma także swoje skutki m.in. takie, że nie
>> wiadomo do końca z której strony mu się ona odbije w konkretnej sytuacji,
>> choć wiadomo, że na bank się odbije.
>> Zwykle najpierw Enduś pręży i trzęsie cherlawą klatą emocjonalną, a
>> człowiek
>> patrzy z niedowierzaniem pod nogi i przeciera oczy ze zdumienia widząc
>> niejako że jakaś "żaba" próbuje zgrywać się w roli "króla zwierząt", po
>> czym
>> Enduś strzela focha i chodzi przez jakiś okres "strasznie obrażony", by
>> następnie znowu podjąć swoje próby "fielkieko znafcy".
>
> Król lew, tylko mu grzywa nieco łysieje ;)
>
>> Jego niektóre próby dyskredytowania, oraz dowartościowywania innych
>> są tak absurdalne, że wydają mi się czasem jakieś nierzeczywiste.
>
> Jestem mało wiarygodna, bo mam największe powody, żeby być mu niemiłą.
> Mimo wszystko napiszę. E lubuje się w ciosach poniżej pasa. Jeśli już
> dotknie czegoś, co może dać mu szansę na wbicie szpili, będzie do
> wykorzystywał, aż do zużycia materiału.
I jest na tyle głupi*, że nie rozumie, iż innych to bardziej śmieszy niźli
boli.
> Za to w promocji swoich ulubieńców jest wyjątkowo bezkrytyczny i obłudny.
> Ostatnio pismem mówił, żeby się przypodobać XL ;)
>
>> Po prostu niesamowicie mnie czasem rozbawia ten nasz Enduś. ;)
>
> Jeżeli jeszcze raz o nim tak napiszesz, to Cię splonkuję ! ;)
To i mnie też splonkuj!
Qra, *emocjonalnie... chyba
|