Data: 2010-07-17 16:32:19
Temat: Re: Imperatyw moralny ?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotrek Zawodny napisał(a):
> W dniu 2010-07-17 17:45, glob pisze:
> >
> > Tak, to już było wiadomo dziesiątego kwietnia, bo Kaczyński wiecznie
> > zastraszał pilotów, że latają za delikatnie i porzedni lot w gruzji,
> > pilot nie posłuchał kaczyńskiego i wylądował gdzie indziej. za co
> > kaczyński dostał furii..Ten facet wogóle nie zwracał uwagi na
> > bezpieczeństwo i jak tylko myślący ludzie usłyszeli o katastrofie, to
> > znając jego zachowania, od razu mówili kaczka zajebała samolot, bo to
> > logiczne przez jego zachowania, a teraz skrzynki to potwierdzają tą
> > logikę i znając historię jest wiadome, że takie osoby szarżowały z
> > szabelkami na czołgi, wydały samobójczy rozkaz w powstaniu warszawskim
> > itd...............wystarczy logicznie połączyć fakty i jeszcze jedno ,
> > obecny Kaczyński może być odpowiedzialny w zabójstwie przez
> > współudział bo prawdpodobnie przymusu lądowania dotyczyła rozmowa
> > braci przez telefon satelitarny......więc powinien Stanąc przed sądem,
> > bo to morderca, a co do jego brata to na takich faktach, każdy sąd w
> > polsce by go skazał...
> piloci nie mają własnej woli?
Sprzeciwienie się dowódcy, czyli dlatego w kokpicie był generał, a nad
generałem jest prezydent jest równoznaczne ze zdradą, dlatego pilot
mówi, że mnie/ nas zabiją i przestań oskarżać w końcu ofiary
zbrodnirzy pajacu... Srasz tak za zbrodniarzami że idz odrazu daj
dzieciaka aby zerżneli go w tyłek po katolicku i wcielili w armię
przeciwko rosji.
|