Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Imperatyw moralny Kaczyńskiego.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Imperatyw moralny Kaczyńskiego.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 115


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-07-16 16:58:38

Temat: Imperatyw moralny Kaczyńskiego.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Słuchałem dzisiaj tego Kaczyńskiego i słyszałem obłęd, tak to jest jak
ktoś oderwie się od rzeczywistości, a czynniki zewnętrzne uważa za
własne. Jednocześnie nie tylko obłęd był zauważalny, ale ewidentny
strach w głosach reporterów zadających pytania i ten strach tych osób
znowu skupił mnie na Kaczyńskim i ujrzałem Hitlera, który rozkazuje,
odwołuje się do wyśnionej w sobie mocy, imperatywów moralnych i pewnie
wyborcy z dołów społecznych z podziwem wpatrywali się w tą postać,
która jeszcze bardziej pobudziła wszystkich odszczepięńców do agresji.
Pomyślałem, że ten facet chce w Polsce wojny. A jak usłyszałem o tym,
że znowu pomnik będzie budował w miejscu krzyża, czyli marnował moje
pieniądze, to mnie szlak trafił i to jeszcze komu....zabójcy
pasażerów , kiedyś zbrodniarzami nazywano ulicę i teraz to
wróciło.....a tu charakterystyka takich popaprańców z ich imperatywami
moralnymi.
/
Uzywajac terminu charakter autorytarny implikujemy, ze oznacza on
strukture osobowosci, ktora stanowi psychologiczny fundament faszyzmu.
Autorytet nie musi byc ani osoba, ani instytucja powiadajaca:masz
robic to i to, nie wolno ci robic tego i tego. Taki rodzaj autorytetu
moglibysmy nazwac autorytetem zewnetrznym, ale bywa takze autorytet
wewnetrzny objawiajacy sie jako obowiazek, sumienie albo
superego.Rozwoj mysli nowoczesnej, od protestantyzmu po filozofie
Kanta, moze byc w istocie rzeczy scharakteryzowany jako zastepowanie
autorytetu zewnetrznego wewnetrznym. Wraz z politycznymi zwyciestwami
rosnacych klas srednich autorytet zewnetrzny stracil na prestizu, a
jego
miejsce zajelo sumienie czlowieka. Wielu dopatrywalo sie w tej
zmianie zwyciestwa wolnosci. Ulegac rozkazom z zewnatrz (przynajmniej
w sprawach duchowych) wydawalo sie niegodne wolnego czlowieka; ale
ujarzmienie jego naturalnych sklonnosci i ustanowienie dominacji
jednej strony jednostki, jej natury, przez inna, jej rozum, wole albo
sumienie zdawalo sie sama istota wolnosci. Analiza wykazuje, ze
sumienie sprawuje wladze z rowna surowoscia jak autorytety zewnetrzne,
a ponadto, ze tresc rozkazow wydawanych za posrednictwem ludzkiego
sumienia czesto nie wyrasta w ostatniej instancji z potrzeby
indywidualnego "ja", lecz z zamowienia spolecznego, ktore
przywlaszczylo sobie godnosc normy etycznej. Z chwila gdy jednostka
czuje, ze sama wydaje sobie rozkazy, rzady sumienia moga stac sie
nawet surowsze od rzadow autorytetow zewnetrznych; jakze mozna
buntowac sie przeciw samemu sobie?W ostatnich dziesiecioleciach
sumienie stracilo wiele na znaczeniu. Wydaje sie, jakoby ani
autorytet zewnetrzny, ani wewnetrzny nie odgrywal juz wybitnej roli w
zyciu jednostki. Kazdy czlowiek jest calkowicie wolny, o ile nie
narusza slusznych praw innych ludzi. Naszym zdaniem jednak autorytet
zamiast zniknac, stal sie niewidoczny. W miejsce jawnego autorytetu
panuje wladza autorytetow anonimowych. Ukrywa sie pod maska zdrowego
rozsadku, nauki, zdrowia psychicznego, normalnosci, opinii publicznej.
Nie zada niczego poza oczywistoscia. Zdaje sie poslugiwac nie presja,
lecz tylko lagodna perswazja.
Anonimowy autorytet dziala skuteczniej niz autorytet jawny, poniewaz
nikt nie podejrzewa, ze ukrywa sie za nim nakaz i oczekiwanie
posluszenstwa. Gdy mamy do czynienia z autorytetem zewnetrznym,
wiadomo, ze zostal wydany rozkaz, i wiadomo, kto go wydal; z
autorytetem tym mozna walczyc i w walce tej moze sie rozwinac osobista
niezaleznosc i odwaga cywilna. Ale podczas gdy w uwewnetrznionym
autorytecie rozkaz, jakkolwiek wewnetrzny, pozostaje widoczny, w
autorytecie anonimowym i rozkaz, i rozkazodawca sa niewidzialni. To
tak, jak byc ostrzeliwanym przez niewidocznego wroga. Nie mozna oddac
ciosu.Wracajac do rozwazan o charakterze autorytarnym, najwazniejszym
rysem, ktory nalezy tu wymienic, jest postawa wobec wladzy. Dla
autorytarnego charakteru istnieja, ze sie tak wyraze, dwie plci:
posiadajaca wladze i pozbawiona wladzy. Sila wladzy, czy to osob, czy
tez instytucji, wywoluje w nim automatycznie milosc, podziw i gotowosc
podporzadkowania sie. Wladza fascynuje go, nie dla szczegolnych
wartosci, jakie moze reprezentowac, lecz wylacznie dlatego, ze jest
wladza. I tak jak wladza automatycznie wywoluje w nim milosc, tak
ludzie lub instytucje pozbawione wladzy automatycznie wywoluja jego
pogarde.
Sam widok osoby bezsilnej budzi w nim chec atakowania, dominacji,
ponizania. Podczas gdy czlowieka o odmiennym typie charakteru przeraza
mysl o atakowaniu bezbronnego, autorytarny charakter czuje sie tym
bardziej pobudzony, im slabsza jest jego ofiara.

......../ Los moze byc filozoficznie zracjonalizowany w postaci prawa
naturalnego albo przeznaczenia czlowieka, moze byc zracjonalizowany
religijnie jako wola Boza, etycznie - jako obowiazek, ale dla
charakteru autorytarnego bedzie to zawsze sila wyzsza, stojaca na
zewnatrz jednostki, sila, ktorej jednostka moze tylko ulec.
Autorytarny charakter wielbi przeszlosc. Co bylo zawsze, bedzie
wiecznie. Chciec czegos albo pracowac w imie tego, czego jeszcze nie
bylo, jest zbrodnia albo szalenstwem. Cud tworzenia - a tworzenie
zawsze jest cudem - lezy poza zasiegiem jego emocjonalnego
doswiadczenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-07-16 22:58:21

Temat: Re: Imperatyw moralny Kaczyńskiego.
Od: awz <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Mam nadzieję, że szybko cię stamtąd nie wypuszczą, bo w tym stanie
możesz być groźny dla otoczenia. Kuracja powinna być bezwzględnie
doprowadzona do końca.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-07-16 23:06:56

Temat: Re: Imperatyw moralny Kaczyńskiego.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



awz napisał(a):
> Mam nadzieję, że szybko cię stamtąd nie wypuszczą, bo w tym stanie
> możesz być groźny dla otoczenia. Kuracja powinna być bezwzględnie
> doprowadzona do końca.

Krucjata to wymysł bardzo chorych umysłów, była gorsza od faszyzmu i
taki paranoik ni z tego ni z owego , według swojej obsesji, wbije nóż
w napotkanego przechodnia.........jest zaraźliwa, a więc powodzenia do
końca życia w pasach i pod wpływem mocnych psychotropów...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-07-16 23:33:15

Temat: Re: Imperatyw moralny Kaczyńskiego.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



awz napisał(a):
> Mam nadzieję, że szybko cię stamtąd nie wypuszczą, bo w tym stanie
> możesz być groźny dla otoczenia. Kuracja powinna być bezwzględnie
> doprowadzona do końca.

A przeczytałem krucjata a nie kuracja, już zaczynam zadomawić się w
tym, że kościelni są wariatami, że zaburzony dół siedzi w kościele
gdyż w tłumie chorobę łatwiej zracjonalizować i uznać siebie i innych
za zdrowych... Więc naprawiam pomyłkę słowną z krucjatą , ale nie ma
pomyłki co do zdrowia psychicznego pisoro/katoli, zresztą tu widać ten
szał prymitywa stadnego, któremu nie pasuje głos oparty na faktach i
pobudza jego oszukańcze bezpieczeństwo przebywania w swoim stadzie
sobie nawzajem podporządkowanych i złapanych za pyski sługusów, by
atakować coś co nie jest posłuszne i oszukańcze i stanowi odrębność
wbrew podporządkowaniu,więc i tak paranoja...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-07-17 09:28:50

Temat: Re: Imperatyw moralny Kaczyńskiego.
Od: awz <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Lip, 01:33, glob <r...@g...com> wrote:
> awz napisał(a):
>
> > Mam nadzieję, że szybko cię stamtąd nie wypuszczą, bo w tym stanie
> > możesz być groźny dla otoczenia. Kuracja powinna być bezwzględnie
> > doprowadzona do końca.
>
> A przeczytałem krucjata a nie kuracja, już zaczynam zadomawić się w
> tym, że kościelni są wariatami, że zaburzony dół siedzi w kościele
> gdyż w tłumie chorobę łatwiej zracjonalizować i uznać siebie i innych
> za zdrowych... Więc naprawiam pomyłkę słowną z krucjatą , ale nie ma
> pomyłki co do zdrowia psychicznego pisoro/katoli, zresztą tu widać ten
> szał prymitywa stadnego, któremu nie pasuje głos oparty na faktach i
> pobudza jego oszukańcze bezpieczeństwo przebywania w swoim stadzie
> sobie nawzajem podporządkowanych i złapanych za pyski sługusów, by
> atakować coś co nie jest posłuszne i oszukańcze i stanowi odrębność
> wbrew podporządkowaniu,więc i tak paranoja...

No widzisz sam, że nie jest dobrze. Pamiętaj, żebyś brał leki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-07-17 09:35:01

Temat: Re: Imperatyw moralny Kaczyńskiego.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



awz napisał(a):
> On 17 Lip, 01:33, glob <r...@g...com> wrote:
> > awz napisał(a):
> >
> > > Mam nadzieję, że szybko cię stamtąd nie wypuszczą, bo w tym stanie
> > > możesz być groźny dla otoczenia. Kuracja powinna być bezwzględnie
> > > doprowadzona do końca.
> >
> > A przeczytałem krucjata a nie kuracja, już zaczynam zadomawić się w
> > tym, że kościelni są wariatami, że zaburzony dół siedzi w kościele
> > gdyż w tłumie chorobę łatwiej zracjonalizować i uznać siebie i innych
> > za zdrowych... Więc naprawiam pomyłkę słowną z krucjatą , ale nie ma
> > pomyłki co do zdrowia psychicznego pisoro/katoli, zresztą tu widać ten
> > szał prymitywa stadnego, któremu nie pasuje głos oparty na faktach i
> > pobudza jego oszukańcze bezpieczeństwo przebywania w swoim stadzie
> > sobie nawzajem podporządkowanych i złapanych za pyski sługusów, by
> > atakować coś co nie jest posłuszne i oszukańcze i stanowi odrębność
> > wbrew podporządkowaniu,więc i tak paranoja...
>
> No widzisz sam, że nie jest dobrze. Pamiętaj, żebyś brał leki.

Tak widzę, że nie jest dobrze, coraz więcej katolo/pisorów syczy ze
świętą pianą nienawiści na pyskach na prawdę ,na innych ludzi...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-07-17 09:46:21

Temat: Re: Imperatyw moralny Kaczyńskiego.
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-16 18:58, glob pisze:
> Słuchałem dzisiaj tego Kaczyńskiego i słyszałem obłęd, tak to jest jak
nie bądź zły ale dajmu spokój to człowiek jak ty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-07-17 09:56:33

Temat: Re: Imperatyw moralny Kaczyńskiego.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Piotrek Zawodny napisał(a):
> W dniu 2010-07-16 18:58, glob pisze:
> > S�ucha�em dzisiaj tego Kaczy�skiego i s�ysza�em ob��d, tak to jest
jak
> nie b�d� z�y ale dajmu spok�j to cz�owiek jak ty

Rozumiem, że chcesz uwolnić wszystkich z zakładów psychiatrycznych,
razem z seryjnymi mordercami, bo to przecież ludzie i następnie wybrać
takiego/jednego z nich na prezydenta... bo to przecież też człowiek,
no należy mu się, przecież dużo przeżył, bo to nie jest łatwe
przeżycie poćwiartować parę kobiet, można też poćwiarować 96
pasażerów jakiegoś samolotu i przecież pomnik mu się należy, by był
wzórem do naśladowania...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-07-17 10:32:41

Temat: Re: Imperatyw moralny Kaczyńskiego.
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-17 11:56, glob pisze:
>
>
> Piotrek Zawodny napisał(a):
>> W dniu 2010-07-16 18:58, glob pisze:
>>> S�ucha�em dzisiaj tego Kaczy�skiego i s�ysza�em ob��d, tak to jest
jak
>> nie b�d� z�y ale dajmu spok�j to cz�owiek jak ty
>
> Rozumiem, że chcesz uwolnić wszystkich z zakładów psychiatrycznych,
> razem z seryjnymi mordercami, bo to przecież ludzie i następnie wybrać
> takiego/jednego z nich na prezydenta... bo to przecież też człowiek,
> no należy mu się, przecież dużo przeżył, bo to nie jest łatwe
> przeżycie poćwiartować parę kobiet, można też poćwiarować 96
> pasażerów jakiegoś samolotu i przecież pomnik mu się należy, by był
> wzórem do naśladowania...
>
każdy z nich jest człowiekiem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-07-17 10:37:37

Temat: Re: Imperatyw moralny Kaczyńskiego.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Piotrek Zawodny napisał...(a):...oczywiście dlatego powinien zostać
prezydentem i rządzić polską bo wariaci też są ludzmi> W dniu
2010-07-17 11:56, glob pisze:> >> >> > Piotrek Zawodny napisaďż˝(a):>
>> W dniu 2010-07-16 18:58, glob pisze:> >>> S�ucha�em dzisiaj
tego Kaczy�skiego i s�ysza�em ob��d, tak to jest jak> >> nie
b�d� z�y ale dajmu spok�j to cz�owiek jak ty> >> > Rozumiem,
�e chcesz uwolni� wszystkich z zak�ad�w psychiatrycznych,> >
razem z seryjnymi mordercami, bo to przecie� ludzie i nast�pnie
wybraďż˝> > takiego/jednego z nich na prezydenta... bo to przecieďż˝
te� cz�owiek,> > no nale�y mu si�, przecie� du�o
prze�y�, bo to nie jest �atwe> > prze�ycie po�wiartowa�
par� kobiet, mo�na te� po�wiarowa� 96> > pasa�er�w
jakiego� samolotu i przecie� pomnik mu si� nale�y, by by�> >
wz�rem do na�ladowania...> >> ka�dy z nich jest cz�owiekiem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

PANSLAWISTA GDZIE JESTES?
TANIEC NA GROBACH...
ZNOWU...
GEORGE ORWELL ROK 1984
Palikot na wylocie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »