Data: 2010-03-25 07:48:10
Temat: Re: In vitro refundowane?
Od: "Druch" <e...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Vilar" <v...@u...to.op.pl> wrote in message
news:hoda11$fgl$1@news.onet.pl...
> Fakt, w 1989 bylo super.....
> Ale "pogorszenie" przypisuje urzednikom i ich urzedniczej naturze
> (zamilowaniu do mnozenia papierków, regulacji, wytycznych itd.). Matko,
> zeby to wszystko jakos zmiotlo.... pieknie by bylo.
Ale to nie urzadnik podejmuje decyzje o otwarciu kolejnego ministerstwa
czy gmachu biurokracji. To robi rzad.
Urzednik jest w zasadzie niczemu niewinny: ktos dal ogloszenie ze jest praca
w urzedzie wiec ON idzie tam skoro praca jest. I pracuje bo tak mu kazali,
i nawet moze robic to dobrze. NIE ON stworzyl ten system.
Stworzyl to ktos kto chcial wiecej Urzedów, zeby moc KONTROLOWAC
przeplyw kasy i obsadzac niektore stanowiska swoimi ludzmi.
A wiec umacniac swoja wladze.
Urzednik jest niewinny.
Druch
|