Data: 2012-02-20 19:58:32
Temat: Re: Incepcja
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <h...@h...hm> napisał w wiadomości
news:jhu472$cu2$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2012-02-19 10:28, Chiron pisze:
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:164apqaggkhfd$.8es11us02jui$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 19 Feb 2012 01:56:46 +0100, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Ufff- właśnie obejrzałem. Freud, Fromm- wszelkie zakamarki
>>>> podświadomości.
>>>> Oglądał ktoś?
>>>
>>> Ja - już dawno, w kinie. Super. Wrażenia do dziś.
>>
>> Kiedyś eksperymentowałem z jasnymi snami. Śpisz, i uświadamiasz sobie, że
>> śnisz. Nie budzisz się, lecz bierzesz sobie odpowiedzialność za swój sen.
>> Starasz się nim delikatnie sterować. Wrażenie jest niesamowite, i wpływ
>> na
>> realne życie także. Ten film mi się tak skojarzył...
>>
>
> Udalje sie na zawolanie takie wrazenia osiagac?
> Tylko raz mi sie udalo na dluzej opanowac sen, z pelna
> swiadomoscia, to jest swietne, ciezko sie nad tym panuje,
> ciezko ta swiadomosc utrzymac, ale to tez plus - nie tworzy
> sie w 100 procentach okolicznosci.
> Wrazenie boskie wrecz - doslownie :)
>
> Nie udalo mi sie tego samodzielnie wywolac, po prostu
> w pewnym momencie zdalem sobie sprawe ze snie i
> tez przypomnialo mi sie to co o swiadomym snieniu czytalem
> (bo jakies tam cwiczenia wczesniej robilem kiedys,
> ale nie umialem tego wyczuc i porzucilem proby).
> Nie bylem bytem ze "scenariusza snu", tylko soba.
Kilka razy- tak. Jednak- to fragment pewnej całości. To wcale nie jest
obojętne dla naszej psyche- podobnie, jak podróże na bębnie. A właściwie do
takiej podróży jest podobne. Wrażenie jest rzeczywiście niesamowite. Ja
próbowałem tego:
http://www.adambytof.pl/
> Ale to tylko raz - od czasu do czasu na krotko w snach
> zyskuje pewna swiadomosc ze 'cos jest nie tak i moge to
> zmienic', ale jednak jest to w granicach narzucanych przez
> sen bardziej, bez tej swiadomosci "to moj sen i moge robic
> co chce", tylko mam jakby swiadomosc ograniczona do swiadomosci
> mnie ze snu. Raz nawet w momencie moocnego uniesienia
> (nie byl to mokry sen heh).
>
Podczas takiego snu człowiek nie wypoczywa, ale może za to wpływać na świat
rzeczywisty, swoje relacje z ludżmi. Czasem, jeśli czujemy się uzależnieni
od kogoś- takie sny mogą nas uwolnic.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|