Data: 2012-02-20 21:48:21
Temat: Re: Incepcja
Od: "h...@h...hm" <h...@h...hm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-20 22:43, Ghost pisze:
>
> Użytkownik <h...@h...hm> napisał w wiadomości
> news:jhuei2$mo2$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>> Ja tak mam bez klopotow. Jakos nie wiaze tego ze swiatem czy jakimis
>>> relacjami. Ciekawa rzecz ostatnio obserwuje. Coraz czesciej zdarza mi
>>> sie, ze swiat dzwiekow jest jeszcze generowany, podczas gdy oczy juz
>>> owtarte i przyptomosc wraca. Nawet fajne doswiadczenie. Czesem zabawne.
>>> Za pierwszym razem niewiedzialem co jest grane, bylem pewien, ze dzwieki
>>> sa ze swiata rzeczywistego i troche mnie niepokoily.
>>
>> To ja tak przed snem czasem mam, zazwyczaj po dniu przez ktorego
>> wiekoszosc mialem kaca. Prawie zawsze wtedy slysze m.in. spiewaczke
>> operowa, ale tez i inne. Tzn. wiem ze te glosy sa tylko 'w wyobrazni',
>> nie pomyle ich z rzeczywistoscia, ale sa niekontrolowalne praktycznie -
>> wplyw jest taki jak na realne osoby, powiesz zamknij sie to moze
>> poslucha :)
>
> Niezla jazda :-)
To jest akurat dosc irytujace - zwlaszcza spiewaczka :) (czasem
pojawia sie jakis zamiennik w postaci znanej piosenki spiewanej
przez jakis inny drazniacy glos a nie prawdziwego wokalist(k)e. )
Tak jak twoje natomiast nie mialem nigdy i raczej juz tak bym
wolal :)
|