Data: 2012-02-22 09:15:55
Temat: Re: Incepcja
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea"
>
>> Bo w przytaczanych dialogach nie tylko nie ma żadnego oczywistego faktu
>> który można by zaakceptować jako elementarną oczywistość, a nawet gorzej,
>> niewytłumaczalne rzeczy są tłumaczone innymi niewytłumaczalnymi
>> działaniami.
>
>Nie widzę takiego problemu. Ja, oglądając film, przyjmuję jego
>rzeczywistość, staram się w niej "poruszać" tak, jak mnie prowadzą.
Więc chyba tutaj są zlokalizowane zwłoki psa.
Nie jestem w stanie zaakceptować każdej konwencji proponowanej poprzez
autora scenariusza. Czuję się na przykład jako widz, obrażony zdecydowaną
większością reklam.
>> Potem jeszcze okazuje się że incepcji można dokonać na co najmniej trzech
>> poziomach ;) najwyższym, niższym i najniższym.
>
> A w czym to przeszkadza lub zakłóca takie rozumienie?
>
Staram się być oszczędny w przyjmowaniu aksjomatów.
Jeżeli nie przekonało mnie wtargnięcie do czyjejś świadomości, to dostęp do
niej na trzech możliwych poziomach, bez wykazania że są takie trzy poziomy
jest dla mnie nie bardziej wiarygodny a tylko trzy razy mniej prawdopodobny.
W tym konkretnym przypadku, bardziej przekonywał by mnie na przykład taki
scenariusz. "Docieram do obszaru ciała migdałowatego, umieszczam wzór swoich
feromonów w jej ośrodku pożądania i hulaj dusza ;)"
pzdr
olo
|