Data: 2015-10-13 20:39:05
Temat: Re: Instynkty
Od: Fragi <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 13 Oct 2015 20:15:29 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "Fragi" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1c6t9zvwdya36$.1r6webubjs0d9$.dlg@40tud
e.net...
>
> Dnia Tue, 13 Oct 2015 17:57:38 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "Fragi" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:1baxhcnw1g148$.e3cbd7b0k50e.dlg@40tude.
net...
>>
>> Dnia Tue, 13 Oct 2015 09:30:58 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Fragi" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:2kyd4d7s2dwl$.1u0umpzuq5bqr.dlg@40tude.
net...
>>>
>>> Dnia Mon, 12 Oct 2015 22:44:49 +0200, Ghost napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Fragi" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:37pdqa0purz$....@4...ne
t...
>>>>
>>>> Dnia Mon, 12 Oct 2015 18:28:13 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>
>>>>>>>> Jakiej definicji odruchu bezwarunkowego używasz?
>>>>>
>>>>>>>Odpowiedniej i potwierdzonej przez specjalistów.
>>>>
>>>>>> Jak brzmi?
>>>>
>>>>>Mogę zapytać, jaką on wyznaje definicję odruchu
>>>>>bezwarunkowego, ale nie wiem po co? :)
>>>
>>>> Zaraza, zaraza, czy ja dobrze rozumiem, robisz tu sobie podśmiechujki, a
>>>> nie
>>>> mając pojęcia czym jest odruch bezwarunkowy, w sytuacji gdy dyskutujemy
>>>> o
>>>> zakresie znaczeniowym tego określenia?
>>>
>>>Raczysz żartować sobie. Za powazna jestem, by robić sobie podśmiechujki z
>>>tematów medycznych.
>>
>>> Współczuję.
>
>>Bzdura. Na dodatek nic nie rozumiesz.
>
> Nie rozumiem podśmiechujek o "nieoddychających duchach"?
>
Podśmiechujka to była tu: 'Mogę zapytać, jaką on wyznaje definicję odruchu
bezwarunkowego, ale nie wiem po co? :)'
>
>>>>Po prostu Ty mnie rozbawiłeś.
>>
>>> Robisz podśmiechujki, bez zapoznania się z definicją.
>>
>>Nie pogrążaj się już. Gdybyś tylko wiedział, jak w tym momencie się
>>ośmieszasz.
>
> Zapytałem cię czy znasz definicje, stwierdziłaś, że możesz o nią zapytać -
> dlaczego uważasz, że ja się ośmieszam?
>
Stwierdziłeś, że _ja_ nie zapoznałam się z definicją i nie mam pojęcia czym
jest odruch bezwarunkowy. Na jakiej podstawie?? Bo napisałam, że mogę
zapytać jaką definicję wyznaje _neurolog_, skoro jego "odruch bezwarunkowy"
Ci nie wystarcza?? Mogę zapytać, może wyznaje inną niż ja! :) Opad rąk...
>
>>>>>>Przecież definicję odruchu
>>>>>>bezwarunkowego można sobie samemu w tysiącu źródeł sprawdzić.
>>>
>>>>> Można, szkoda, że nie sprawdziłaś,
>>
>>>>Człowieku :) Ja cegły z nerologii tłumacz i takich banałów sprawdzać nie
>>>>muszę :) To Ty pytasz mnie o definicję odruchu bezwarukowegi i masz
>>>>problem
>>>>z oddychaniem.
>>
>>> Jak brzmi "odruch bezwarunkowy" po angielsku?
>>
>>Haha, tu już lecisz po bandzie :)
>
> Zadałem proste pytanie, dlaczego uważasz, je za jazdę po bandzie?
>
Mnie chesz sprawdzać z angielskiego? :)
>
>>Angielski znam tak jak polski, to mój
>>drugi, po polskim, język _nabyty_, nie wyuczony :) Śnię po angielsku,
>>tłumaczę w tą i z powrotem, pisemnie, konsekutywnie i symultanicznie, w tym
>>teksty medyczne, a to nieczęsty przywilej dla tłumacza, by nie będąc
>>lekarzem móc tego typu teksty tłumaczyć; wśród znajomych Polaków
>>praktycznie nie mam, więc 80% czasu komunikuję się po angielsku.
>
> Super, możesz się poklepać po ramieniu.
>
Nie mam takich potrzeb.
>
>>Ale ok, lets switch to Enlish then if you prefere :)
>
> Proszę, nie wmawiaj mi dziecka w brzuch, nie życzyłem sobie zmiany języka, a
> jedynie byś zaproponowała tłumaczenie określenia, możesz to uczynić, po
> polsku - tak, aby każdy wiedział co piszesz, jak przystało na polską grupę?
> Jak brzmi "odruch bezwarunkowy" po angielsku? Może być kilka wersji.
>
Podałam powyżej. Skoro znasz angielski, to zakładam, że już wiesz :)
--
M.
|