Data: 2015-10-21 19:04:41
Temat: Re: Instynkty
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
news:n07uko$uoe$2@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2015-10-20 o 00:14, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:n03ep5$f54$1@node1.news.atman.pl...
>>>> "ałtorytetów". Niestety, ci ludzie dysponują potężną bronią
>>>> wymierzoną w normalność: kartka wyborcza.
>>>>
>>>
>>>
>>> Nie niestety. Na szczęście. Na szczęście ty również dysponujesz taką
>>> bronią. Na szczęście wszyscy nią dysponujemy.
>>> Czas to docenić.
>>>
>> Ta możliwość głosowania przez ludzi, nie posiadających żadnego majątku
>> na sobie podobnych nieuchronnie prowadzi do zguby całe państwa
>>
>>
>
>
> I kto miałby wg ciebie decydować, kto ma mieć prawa wyborcze?
Dobre pytanie. I dwie odpowiedzi:
1. Ustanowić system monarchiczny. Demokracja- tak, ale na poziomie "niskim".
To znaczy- spotykajmy się i dyskutujmy, a także głosujmy w ramach: domu i
osiedla zamieszkania (wioski). Prawo do głosu jednak (w zasadzie i tak to
jest w podobny sposób rozwiązane) powinni mieć tylko ci, co mają posiadłość
na danym terenie. Reszta mieszkańców- powinna móc uczestniczyć w takich
sejmikach lokalnych- ale bez prawa głosu. A jesli ktoś chce głosować (i nie
ma tam posiadłości)- niech zapłaci. Uważam, że to nie powinna być duża
kwota- zakładam, że 20 zł za możliwość wzięcia udziału w głosowaniu (ale
tylko mieszkańca tego terenu!) będzie kwotą w sam raz. Odfiltruje to w dużym
stopniu ludzi, którzy prawie zawsze głosują głupio, wbrew dobrze pojętemu
interesowi ogółu.
2. W systemie republikańskim- jeśli chodzi o sejmiki lokalne- jak w
monarchii. Oprócz tego (czego nie ma w monarchii)- głosowanie na polityków
(sejm, senat, prezydent, etc)- głosuje kazdy po uiszczeniu opłaty (myślę, że
50 zł będzie dobrym filtrem).
Może Cię to zdziwi- ale to też nie mój pomysł. Tak już było. Zgadniesz, w
jakim kraju? Całkiem niedawno jeszcze.
--
Chiron
|