Data: 2006-11-07 20:37:02
Temat: Re: Inteligecja
Od: "Szymek Tolec" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomasz Starodawny:
> Dnia Sun, 5 Nov 2006 12:19:56 +0100, Szymek Tolec napisał(a):
>> Rozwijam - musisz odpowiedzieć sobie Kocie na ważne pytanie - _czym_
>> są dla ciebie inni - a potem olać ich - i juz jest łatwiej
> Kurwa, nie spodziewalem sie po tobie takiej odpowiedzi, ale skoro juz
> rozmawiamy inteligetnie, to sluchaj.
> Olej wszystkich, olej wszystko. Zostaniesz sam, z defektem w glowie,
> ze nikt nie jest ciebie wart, a kiedy juz zaczniesz w chuj
> potrzebowac czyjego kontaktu, szczerego, nie udawanego, to sie
> przeliczysz bo nie bedziesz tak umial.
Dobra, nie olewasz wszystkich, zostawiasz pare osób, którym możesz/chcesz
zaufać. Ale jak je wybrać - drogą eliminacji/doświadczenia? A po drodze
jesteś ruchany pzez osoby-kandydatów na przyjaciół? Kogo to kurwa obchodzi,
że kachasz laskę, ale jestes nieśmiały nie wiesz jak do niej podejść, kogo
to obchodzi, że masz stresy bo cos tam? Obchodzi to ludzi, którzy sami mają
takie problemy i czuja sie lepiej mogąc napisać Ci - o, Kocie, musisz: bla
bla bla bełkot pseudo naukowo-psychologiczno-chuj wie jaki i idą spać
dowartościowani Twoimi problemami (chociaz nawet nie pamiętaja pewnie komu
odpisali, bo to nie jest ważne dla nich, ważne że "zaistnieli".
A inteligencja pozwala byc ponad tym, i tylko zdziwienie Cię ogarnia jak
widzisz tych ludzi dla których pierdolenie w stylu "jestem romantykiem
ludzie mnie nie rozumieją a ja czuje sie innym nie tyle lepszym (tu ciulają
oczywiście) co innopłaszczyznowym bla bla bla..." jest próbą bycia
zauważonym i dla chwilowego stania się środkiem uwagi robią z siebie debili.
Musisz być ponad tym.
Narazie koniec bo JSn.
p.s.
to jesz te kupy czy nie jeż??
|