Użytkownik <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:65ca.00000650.3cb5cdc8@newsgate.onet.pl...
> > Testy na IQ mierzą de facto zdolność rozwiązywania łamigłówek (i dlatego
> > rekordzistka MENSY z IQ około 220 jest od lat urzędniczką niskiego
> > szczebla w USA:-)).


IQ z testów Mensy nie jest oparte na tych samych konstruktach teoretycznych
co IQ beędące wskaźnikiem inteligencji ogólnej w skład której wchodzą rózne
czynniki integralnie związane z różnymi procesami myślenia oraz pewnymi
aspektami zachowań społecznych.
>
> Pomiar czesto dotyczy próby lub miejsca np. mierzysz temperature pod pachą
a
> realnie chodzi ci o głowę. :)
>

> Fakt, ze ktoś ma duże IQ mierzone testem i jest np. pomywaczką nie obala
> konceptu.


A ponieważ różne testy inteligencji oparte są na róznych teoriach i
definicjach inteligencji, ich wyniki słabo z sobą korelują


Wielu ludzi uznawanych powszechnie (intuicyjnie) za inteligentnych jest
prawie niezdolnych do życia, np. nie umieja znaleźć pracy, nie sprawdzają
> sie w pracy, maja niekonwencjonalny system wartości, stale bujaja w
obłokach.


Zapewne nie ma ludzi nieinteligentnych :). Ale z tym samym IQ, nawet
mierzonym identycznym testem, stopień przystosowania do życia może byc
różny.

>
> IQ a sukces w zyciu to zupełnie inne sprawy.

Nie takie znowu inne. Z IQ =79 w Skali Wechslera sukcesu w życiu nie
osiągniesz. Ale prawdą jest, że brak ambicji, zainteresowań, pasji,
lenistwo, zaburzenia psychiczne mogą zniszczyć szanse na sukces zawarte w
wysokim IQ.

>
> Np. wielu biznesmenów z sukcesami to ludzie o inteligencji dość
dyskusyjnej.


Nie ma takiego pojęcia w psychologii naukowej jak "inteligencja dyskusyjna"
:).


. Człowiek inteligentny wynajduje multum
> potencjalnych problemów i zagrożeń. I czasem nic nie robi. I nie wygrywa i
nie
> przegrywa.


Trudno wygrać, jak się nie gra :).
Dorrit
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl