Data: 2002-12-11 00:55:19
Temat: Re: Inteligencja Emocjonalna
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol <p...@s...ca>
napisała w news:64uJ9.70928$Qr.1708816@news3.calgary.shaw.ca...
>
> "Jerzy Turynski"
> > SQ (Soul) to już 'przerost formy nad treścią'...
> > (Pyzolku, masz przedświąteczne "wyjęcie mózgu"
> > ops obniżenie "sprawności intelektualnej"???)
> > Albo 'cokolwiek cudowne' rozmnożenie...
> > 'Po prostu' istnienie _dwóch_ rodzajów inteligen-
> > cji jest konsekwencją istnienia dwóch jakościowo
> > różnych rodzajów informacji, tj. konkretnej i ab-
> > strakcyjnej.
>
> Dziekuje za wyjasnienie SQ, ciekawam jeszcze w jaki spo-
> sob sie ten wynik dotrzymuje;)
> Prosze szerzej.
No jak? Jak się otrzymuje wynik pomiaru dowolnej wielkości?
Np. upływu czasu? Ano przez porównanie zjawiska odniesienia
'zaszytego' w mierniku, np. wahnięć wahadła(/balansu/rezona-
tora kwarcowego, ceramicznego, atomowego czy słonecznego)
zegara z mierzonym zjawiskiem. Znasz (poza mózgiem) jakieś
zjawisko odniesienia, które mogłoby stać się wzorcem E.Q.,
S.Q.& 'zwykłej' "inteligencji" ?
Może testy? No to pokaż, gdzie w teście (dowolnym) siedzi
_fizycznie_ "wzorzec odniesienia inteligencji" ?
Oczywiście nie 'siedzi', bo "test" to drukowany papier i nic
ponadto. Jeśli gdzieś go szukać, to 'siedzi w interpreta-
torze wyników', ale ten, jeśli 'interpretuje' wyniki testu
automatycznie wg. zaleceń PTP-u... to, skutki są takie jak
podają na pl.sci.ai, tzn. że można napisać program, który
robi z automatu (pc-ta z programem, kompletnie ainteligen-
tną 'z definicji') skrzynkę, która osiąga lepsze "I.Q" od
żywych ludzi... Suma summarum: "inteligencja" to póki co
wielki znak zapytania, a jego zrozumiałe wyjaśnienie ani
chybi jest warte Nobla (i to najważniejszego w historii).
Oczywiście "inteligencja" itp. słówka o ruchomej ze wzglę-
du na 'czynniki obiektywne' acz rzecz jasna 'politycznie
niepodważalnej treści' nijak nie powinna wynikać z gdybań
PTP-u a wyłącznie ze spójnej teorii... mózgu/umysłu.
Takiej póki co nie ma, więc i treść słówka "inteligencja"
buja sobie w niebiańskich obłokach, a każdy gada co chce
(i na co mu PTP/partia/kościół/mafia/stado pozwoli. Czyt.
robi w konia wszystkich 'chętnych klientów', jak tylko lo-
kalne warunki _biznesu_ mu to umożliwiają...)
> > Ew. bardzo na siłę można by upierać się, że "i.e.",
> > to sprawność kojarzenia informacji abstrakcyjnej
> > _nieświadomej_(/instynktownej), a "duchowa" - i.a.
> > świadomej. Byłoby to jednak cokolwiek 'niezręczne
> > zagospodarowanie' różnych słówek oznaczających...
> > to samo, bo starożytna "dusza" to inaczej w nowszej
> > (cywilnej/niekościelnej) wersji = "gra emocji".
>
> Autora tej mysli moge poprosic? Zaiste, szczegolna to de-
> finicja duszy, rewolucyjna, ze sie wyraze, samym Marksem
> pachnie...
Tobie... Już _grasz_ (na sobie) 'pod publiczkę', sąsiadko
Pierzchałowej...
Po pierwsze, to nie "myśl", a napis, który z myślą ma zwią-
zek jedynie 'wskazujący' czyt. domyślny, a nie bezpośredni.
Najpierw przestań mylić napis "pies" z "realnym psem" (w dy-
skusjach o "myślach" w twoim wydaniu jest identycznie...),
to może sama dojdziesz do wniosku iż autorem WEWNĘTRZNEJ/nie-
przekazywalnej werbalnie każdej bez wyjątku "myśli" generują-
cej ZEWNĘTRZNY komunikat słowny jest _ZAWSZE_ wypowiadający
ów komunikat. A mimo werbalnej identyczności komunikatów -
generujące je myśli mogą być diametralnie inne. Np. "powtórzę
'cosiktam', bo nie śmierdzi mi Marksem vel jest politycznie
czyt. 'na oko' _dla_mnie_/_ciebie_ poprawne"...
Może teraz pojmiesz choć ciutek, na jaką myśl wskazuje np. ta-
ki tekst:
<< [...] uczony - dlatego właśnie że jest uczonym, im lepszym,
^^^^^^^^^^
tym bardziej to ewidentne - nie uznaje McLuhanowskiego medium
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!^^^!!!!!!!!!!^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^
is the message, popularnego w dobie popkultury utożsamienia
^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^
treści z komunikatem [...].>>
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
[X.Rut, "Pięta Achillesa", Wiedzy i Życie nr 7/1996
http://www.wiedzaizycie.pl/96072900.htm]
> Mnie bardziej do rozumu (sic!)przemawiaja trzy rodzaje: inteligencja
> intelektualna, emocjonalna i spirytualna.
Jaka Kaśku jest różnica pomiędzy "duszą" a "duchem"? Może być
równie dobrze "spirit"... ("inteligencja duchowa"). To, czy
uzgodnisz werbalne definicje ("komunikaty") wcale nie oznacza
identyczności stojących za nimi/generujących je (u różnych osób)
myśli, czyli treści (zrozumienia)...
> > P.S. Rzecz jasna Pyzolkowi nie chodzi(/ło) o "CO
> > TO JEST współczynnik int. e." tylko o coś zupeł-
> > nie innego, czyli "jak się tłumaczy na nasze" ta-
> > jemne literki...
> Dokladnie tak. Bog zaplac.( Wysokim SQ:):):)
> Kaska
JeT.
|