Data: 2001-06-10 23:39:39
Temat: Re: Internet
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Tomek Wilicki" <t...@w...pl> writes:
> Ta, uzależnićsię można od wszystkiego....Jeśli przyjmie się definicję
> uzależnienia obejmującą wszystko.
Nie uzaleznienie obejmujace wszystko (bo to bzdura w istocie) ale
fakt, ze czlowiek sie moze uzaleznic od kazdej czynnosci i
dzialanosci.
(wyjawszy te podstawowe biologiczne czynnosci ktore podtrzymujac nasze
zycie jak oddychanie, jedzenie itp.)
> No i jak wyżej - Co to jest owo tajemnicze uzależnienie? Czy ja jestem
Nie CZYM jest ale jak sie objawia w konkretnym przypadku - czy juz
mozna mowic o uzaleznieniu czy nie.
na tak postawione pytanie mozna sprobowac odpowiedziec.
> uzależniony na przykład od czytania książek? Ktoś przy zdrowych zmysłach
Nie wiem czy jestes uzalezniony od czytania ksiazek - nie znam Cie na
tyle zeby to ocenic.
Natomiast ogolnie moge powiedziec, ze osoba ktora na czytaniu ksiazek
spedza cale noce i dnie zaniedbujac oczywiste obowiazki wobec swojej
rodziny, wobec samego siebie (np. niedojada, nie myje sie, nie robi
prania i smierdzi bo szkoda jej na to czasu) - jest uzalezniona.
> A może najpierw powiedzieć co to takiego te uzależnienie? I czy faktycznie
> jest?
No to ja moze opisze przypadek ktorego sama bylam swiadkiem.
Kolezanka ze studiow zaczela uzywac IRCa. Byla dobra studentka
(stypendium naukowe), miala rozne dorywcze prace poza tym udzielala
sie w samorzadzie.
W miare jak coraz bardziej wsiakala w IRCa porzucila inne obowiazki
(samorzad, przestala jezdzic do domu odwiedzac rodzine bo stamtad nie
miala dostepu do Inetu); coraz rzadziej pojawiala sie na zajeciach -
nie miala czasu, siedziala za pudlem. Nie mozna jej bylo
oderwac. Zawalila sesje.
Obudzila sie w momencie kiedy grozilo jej wywalenie ze studiow.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|