Data: 2003-05-15 18:44:17
Temat: Re: Internet
Od: MM <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
uzus wrote:
Czy Wy wszyscy na tej grupie macie konto na gazeta.pl, czy to jakieś
zalecenie z FAQ'u grupy.
To tak na wstępie, takie internetowe przypieprz...e się do nieczego :).
> Ostatnio w szerszym gronie rozmawialiśmy o kontaktach internetowych. Rozmówcy
> wskazywali na różne powody wielogodzinnego ślęczenia przed komputerem.
Co to byli za rozmowcy, ile godzin sami siedzą przy komputerze ?
> Najczęściej twierdzili, że czynią tak ludzie, którzy poszukują znajomych,
> przyjaciół,bo mają trudności z zaspokojeniem tych potrzeb w rzeczywistym
> świecie.
Mówili to na podstawie własnych doświadczeń, zasłyszanych opinii,badań
naukowych, czy może były to ich domysły ?
Ja mogę wypowiedzieć się w tym temacie na podstawie własnych doświadczeń
( sporo czasu spędzam przy komputerze, to jest mój zawód ) siłą rzeczy
często rozmawiam przez internet.
> W tym ujęciu Internet byłby sposobem na zabicie pustki i samotności
> odczuwanych przez grupę osób mających problemy natury interpersonalnej.
W tym ujęciu, tak.
> Jakie inne czynniki decydują o popularności internetowych rozmów?
Zazwyczaj są to rozmowy za free - ludzie rozmawiają w pracy, w szkole,
w sieci blokowej. Nawet jeśli jesteś modemowcem to na kanale #worldczat
możesz porozmawiać z Istanbulem w cenie 3.50 za godzinę, a więc pierszy
czynnik cena.
Zazwyczaj rozmawiasz z kim chcesz i wtedy kiedy Ty masz ochotę, jeśli
nie chce Ci się z kimś rozmawiać po prostu wyłączasz swój internetowy
komunikator (np.GG).
Mam w domu telefon stacjonarny bez identyfikacji numeru dzwoniącego,
często zdarza mi się odbierać rozmowy od osób, z którymi nie mam ochoty
rozmawiać, muszę być wtedy _asertywny_ a to zaburza mój spokój. Z
komunikatorami internetowymi nie ma tego problemu.
Są też wady, ale o tym nie w tym wątku.
> Jakie potrzeby
> ludzie zaspokajają dzięki internetowym znajomościom?
>
Na ten temat, to możnaby chyba książkę napisać.
MM
|