« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-05 07:28:40
Temat: Inwalida i zwiazek malzenskiMam pytanie czy to prawda za inwalidzi I grypy niemoga wziasc slubu ???? Tak
slyszałam co mnie zbulwersowało
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-11-05 07:59:07
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski> Mam pytanie czy to prawda za inwalidzi I grypy niemoga wziasc slubu ????
Tak
> slyszałam co mnie zbulwersowało
Witam po długiej przerwie.
To kompletna bzdura - taką przynajmniej mam nadzieję. A kto niby taki zakaz
wydał???
Gdy załatwialiśmy sprawy związane ze ślubem, nikt nigdzie nie pytał, czy mój
mąż jest inwalidą i jaką ma grupę, pomimo widocznego kalectwa. Choć muszę
stwierdzić, że zastanawialiśmy się, jak załatwialibyśmy formalności związane
ze ślubem, gdyby poruszał się na wózku, bo wszędzie są schody. Czy urzędnik
zszedłby do takiej osoby, czy może trzeba pojechać z obstawą, która
"dostarczy" człowieka na górę?
Pozdrawiam
Szczęśliwa młoda mężatka
Giza
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-11-05 08:17:41
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski Gratulacje, wszystkiego wspaniałego na nowej Drodze Życia! Dorota
a swoją drogą jak my braliśmy ślub 2 lata temu to najwieksze przeboje
mieliśmy z księdzem. Brrr...
Użytkownik "giza" <i...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
news:aq7tmi$2v1$1@news.gazeta.pl...
> > Mam pytanie czy to prawda za inwalidzi I grypy niemoga wziasc slubu ????
> Tak
> > slyszałam co mnie zbulwersowało
>
> Witam po długiej przerwie.
> To kompletna bzdura - taką przynajmniej mam nadzieję. A kto niby taki
zakaz
> wydał???
> Gdy załatwialiśmy sprawy związane ze ślubem, nikt nigdzie nie pytał, czy
mój
> mąż jest inwalidą i jaką ma grupę, pomimo widocznego kalectwa. Choć muszę
> stwierdzić, że zastanawialiśmy się, jak załatwialibyśmy formalności
związane
> ze ślubem, gdyby poruszał się na wózku, bo wszędzie są schody. Czy
urzędnik
> zszedłby do takiej osoby, czy może trzeba pojechać z obstawą, która
> "dostarczy" człowieka na górę?
>
> Pozdrawiam
> Szczęśliwa młoda mężatka
> Giza
>
>
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-11-05 08:37:51
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski
> a swoją drogą jak my braliśmy ślub 2 lata temu to najwieksze przeboje
> mieliśmy z księdzem. Brrr...
A co niechcial dac slubu ?
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-11-05 08:39:48
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski
Użytkownik "Kicia" <i...@o...pl> napisała w wiadomości
news:aq7s0j$q7v$1@news.gazeta.pl...
> Mam pytanie czy to prawda za inwalidzi I grypy niemoga wziasc slubu ????
Tak
> slyszałam co mnie zbulwersowało
-----------------------------------------
Całkiem niepotrzebnie się zbulwersowałaś Kiciu. Jest to bardzo szkodliwe dla
systemu nerwowego...
Przypatrzmy się co mówi prawo na temat przeszkód w zawarciu związku
małżeńskiego, w kontekście podanym przez Ciebie:
Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy. (Dz. U. z dnia
5 marca 1964 r., nr 9, poz.59 z 7 zmianami, ostatnia z 1.01.2001 )
Tytuł I.
MAŁŻEŃSTWO
DZIAŁ I
ZAWARCIE MAŁŻEŃSTWA.
Art. 12. § 1. Nie może zawrzeć małżeństwa osoba dotknięta chorobą psychiczną
albo niedorozwojem umysłowym. Jeżeli jednak stan zdrowia lub umysłu takiej
osoby nie zagraża małżeństwu ani zdrowiu przyszłego potomstwa i jeżeli osoba
ta nie została ubezwłasnowolniona całkowicie, sąd może jej zezwolić na
zawarcie małżeństwa.
§ 2. Unieważnienia małżeństwa z powodu choroby psychicznej albo niedorozwoju
umysłowego jednego z małżonków może żądać każdy z małżonków.
§ 3. Nie można unieważnić małżeństwa z powodu choroby psychicznej jednego z
małżonków po ustaniu tej choroby.
Innymi przeszkodami uniemożliwiającymi zawarcie małżeństwa są: Nie
osiągnięcie wymaganego prawem wieku przez kandydatów (kandydata (ki) do
zawarcia związku małżeńskiego (choć i tutaj są wyjątki). Małżeństwo wyklucza
także bliski stopień pokrewieństwa, lub stan powinowactwa określony prawem,
przysięga małżeńska złożona bez zachowania swobody oświadczenia woli jest
podstawą do unieważnienia takiego związku.
Jak widać, z wyjątkiem cytowanego wyżej art.12: *żaden stopień
niepełnosprawności nie jest przeszkodą w zawarciu związku małżeńskiego*,
jeśli nie występują inne przeszkody, nie związane jednak z faktem bycia OzN.
Wręcz przeciwnie: jeżeli jeden z kandydatów na małżonka z powodu stanu
swojego zdrowia jest zagrożony śmiercią, związek małżeński może być zawarty
bez zachowania wymaganych prawem terminów, pod warunkiem wszakże, że nie
występują przeszkody inne niż niepełnosprawność kandydata do stanu
małżeńskiego. I to by było na tyle...
Pozdrawiam i życzę udanego pożycia...
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-11-05 08:40:06
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski
>
> Witam po długiej przerwie.
> To kompletna bzdura - taką przynajmniej mam nadzieję. A kto niby taki
zakaz
> wydał???
> Gdy załatwialiśmy sprawy związane ze ślubem, nikt nigdzie nie pytał, czy
mój
> mąż jest inwalidą i jaką ma grupę, pomimo widocznego kalectwa. Choć muszę
> stwierdzić, że zastanawialiśmy się, jak załatwialibyśmy formalności
związane
> ze ślubem, gdyby poruszał się na wózku, bo wszędzie są schody. Czy
urzędnik
> zszedłby do takiej osoby, czy może trzeba pojechać z obstawą, która
> "dostarczy" człowieka na górę?
>
> Pozdrawiam
> Szczęśliwa młoda mężatka
> Giza
U mnie jest troszke inna sprawa poniewaz moj chlopak ma rente miedzy innymi
na sprawy psychiczne, znaczy sie zaburzenia osobowosci, lecz niejest
ubezwłasnowolniony wiec mysle ze niepowinni robic problemow, ale wlasnie
moja matka mowila ze nam ksiadz nie da slubu ze wzgledu na jego zaburzenia
Pozdrawiam
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-11-05 09:27:46
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski> Gratulacje, wszystkiego wspaniałego na nowej Drodze Życia! Dorota
Dziękujemy bardzo
>
> a swoją drogą jak my braliśmy ślub 2 lata temu to najwieksze przeboje
> mieliśmy z księdzem. Brrr...
My, na szczęście, żadnych problemów nie mięliśmy. Wręcz przeciwnie - wszyscy
byli dla nas życzliwi.
Giza
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-11-05 10:15:01
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski Dla nas również, tylko ksiądz spisujący protokól przyczepił się do mojego
stwierdzenia że potomstwa to raczej nie planujemy ze względu na mój wiek i
stan zdrowia. Wyrzucił nas za drzwi kancelarii... Dorota
Użytkownik "giza" <i...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
news:aq82t4$jjl$1@news.gazeta.pl...
> > Gratulacje, wszystkiego wspaniałego na nowej Drodze Życia! Dorota
>
> Dziękujemy bardzo
> >
> > a swoją drogą jak my braliśmy ślub 2 lata temu to najwieksze przeboje
> > mieliśmy z księdzem. Brrr...
>
> My, na szczęście, żadnych problemów nie mięliśmy. Wręcz przeciwnie -
wszyscy
> byli dla nas życzliwi.
>
> Giza
>
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-11-05 10:44:18
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenskiWe wtorek 5 listopada 2002 o 08:28:40 Można było na grupie przeczytać :
K> Mam pytanie czy to prawda za inwalidzi I grypy niemoga wziasc slubu ???? Tak
K> slyszałam co mnie zbulwersowało
Witaj szanowny(a) Kicia
O ile nie ma wyroku sądowego o ubezwłasnowolnieniu człowiekowi nie można
zabronić zawarcia związku małżeńskiego a o ile wiem uzyskanie wyroku o
ubezwłasnowolnieniu proste nie jest. A posiadanie pierwszej czy
jakiejkolwiek grupy inwalidzkiej nie jest równoznaczne z
ubezwłasnowolnieniem w sensie prawnym gdyby było inaczej to ja osobiście
trochę bym się o siebie martwił :)
--
Pozdrowienia,
Piotr mailto:p...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-11-05 10:51:26
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenskiWg mojej wiedzy ksiadz nie ma prawa odmowic udzielenia slubu w takim
przypadku ale pozniej w razie "klopotow" na prosbe zdrowego malzonka takie
malzenstwo moze zostac uniewaznione przez Watykan (nie myslic z rozwodem).
raf
> U mnie jest troszke inna sprawa poniewaz moj chlopak ma rente miedzy
innymi
> na sprawy psychiczne, znaczy sie zaburzenia osobowosci, lecz niejest
> ubezwłasnowolniony wiec mysle ze niepowinni robic problemow, ale wlasnie
> moja matka mowila ze nam ksiadz nie da slubu ze wzgledu na jego zaburzenia
>
> Pozdrawiam
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |