Użytkownik "TP" <t...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:b8es65$mpe$1@absinth.dialog.net.pl...
> Witam Wszystkich Subskrybentów
> Posadzone Jałowce Wirginijskie Skyrocket zaczeły usychać jak na razie na
> na 20 szt . padły dwie ,zaczeły usychać i łamać się najpierw zeszłoroczne
> przyrosty
> pojedyńczo ,a potem wszystkie .
> Nie zauważyłem na nich żadnych objawów chorobowych .

Bo to nie choroba , tylko zjawisko suszy fizjologicznej ( o ile sadziłeś je
na jesieni).
Wcześniej nie było widać , bo dopiero
niedawno słonko przygrzało i zaczęły schnąć.
Jeżeli kupowałeś tej wiosny to znaczy że przemarzły im korzenie zimą w
szkółce/ "na sklepie" (
bardzo częsta sytuacja po tej zimie) , zgłoś
reklamacje sprzedawcy; powinien uznać bo pewnie nie Ty jeden masz taki
kłopot.

> Ale po wykopaniu korzeni zauważyłem duże kolonie mrówek takich
specyficznych
> , rudych których jest u mnie w ogrodzie b.dużo ,dodatkowo dosyć sporo
> nicieni
> róznej masci " stonóg ".

Robi sobie gniazdko robactwo pod iglakami... normalne. Swoimi "nicieniami"
się nie przejmuj. (czyli sadziłeś raczej jesienią lub nawet wcześniej).

> I w związku z tym mam pytanie czy mogło być to przyczyną uschnięcia roślin
.
> Czy można zastosować do zwalczenia nicieni i innych patogenów glebowych
> na rosnących już roślinach zastosować Basamid 97Gr Nemazin 97Xx

A niech Cię ręka Boska broni !! , o ile chcesz aby pozostałe 18 szt.
przetrwało. Oba środki zawierają tą samą substancje czynną , która ZABIJA
WSZYSTKO CO ŻYJE !! ; w tym wypadku i Twoje jałowce.
Wymienionych środków nie stosuje się " na" lub "przy żywych roślinach".O
wiele
lepszym rozwiązaniem jest teraz regularne podlewanie i opryskanie 2,3 razy
nawozem z duża zawartością fosforu ( nie wiem czy taki dostaniesz u Siebie :
N:P:K -> 1-1-1 , jeżeli nie to kup coś co się nazywa "fosforan monopotasowy"
{w sklepach z chemią rolna zazwyczaj jest} na 10 litrów wody daj 25 - 30
cm.3
plus 10 gram mocznika . Powinno pomóc lepiej od Basamidu :)) , (o ile nie
kupowałeś ich tej wiosny )

>a może sa
> inne srodki .
> I co zrobić z mrówkami .
Inne środki są , ale naprawdę nie widzę zasadności ich stosowania. ( i są
bardzo trujące, raczej nie zakupisz bez świadectwa kursu o przeszkoleniu w
ich stosowaniu)
Mrówki...... chyba polubić :))

Pozdrawiam
Michał

Ps. wiadomość tę wysłałem również do Tomka na priva