Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> W dniu środa, 14 czerwca 2017 14:03:14 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
>> W dniu środa, 14 czerwca 2017 13:50:55 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>> W dniu środa, 14 czerwca 2017 13:37:42 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
>>>>> W dniu środa, 14 czerwca 2017 09:12:03 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>>>> Chiron <c...@t...ja> wrote:
>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Wynika z tego ważny wniosek. Ano taki, że gdy ich na danym terenie jest
>>>>>>> mało, to na zewnątrz będą pokazywać ten bardziej filozoficzny i pokojowy
>>>>>>> islam. Sytuacja zmienia się radykalnie, gdy procent ich w danej społeczności
>>>>>>> rośnie. Wtedy ci sami często ludzie przeradzają się w (z naszego punktu
>>>>>>> widzenia) morderców.
>>>>>>
>>>>>> To właśnie miałam na myśli, kiedy niedawno pisałam o polskich muzułmanach
>>>>>> tatarskich. Ale to nie dotyczy tylko ich. Dotyczy wszystkich muzułmanów w
>>>>>> Polsce. Wszystkich - bo jednostki odmienne tylko czynią regułę.
>>>>>> Gdyby jakimś sposobem nagle w Polsce spektakularnie zwiększyła się liczba
>>>>>> muzułmanów, (nie) chciałabym widzieć, jak nagle "polscy muzułmanie z dziada
>>>>>> pradziada" biorą w ręce maczety i robią rzeź wołyńską swoim sąsiadom
>>>>>> katolikom. I wszystkim innym polskim innowiercom, którzy ich dziś też, jak
>>>>>> katolicy, mają za przyjaciół.
>>>>>> :-(
>>>>>
>>>>> Raczej ich znając będą prowadzić szkolenia i załatwiać "aryjskie" (czytaj
>>>>> muzułmańskie) papiery, gdyby niestety taka sytuacja nastała. Po arabsku można
>>>>> się nauczyć podstawowych modlitw plus reguły dot. abdestu (obmywań rytualnych)
>>>>> i halal w kilka dni, a w islamie nikt tobie nie przychodzi do chałupy i
>>>>> nie sprawdza, co robisz w chałupie. Ważne, żeby na ulicy trzymać pozór. Dlatego
>>>>> tam pełno alewich, bektaszich, sufich i innych takich...
>>>>
>>>> PS. Tatarzy polscy mówią o sobie, że są sunnitami, a świętują Aszura. To jest
>>>> dosyć ciekawe, zwłaszcza, że w szyizmie wolno mówić, że jest się sunnitą,
>>>> a nawet oficjalnie wyrzec się islamu, jeżeli miałoby to uchronić przed
>>>> nieprzyjemnymi konsekwencjami jak prześladowania. Szyizm ma jednego wroga,
>>>> którym jest właśnie fundamentalizm bractwa /salafitów / wahabitówe etc.
>>>> Nic więcej nie powiem, ale to IMHO jeszcze jeden powód, żeby wierzyć Tatarom.
>>>>
>>>
>>> Może ktoś uwierzy. Ja naiwna nie jestem.
>>
>> W razie przedednia okupacji przez ciapatych sam tobie za darmo chętnie udzielę
>> takich szkoleń, na zas. "szczepionki". Wyobraź sobie, że moja Babcia uratowała
>> się przed banderowcami dlatego, że umiała się modlić po ukraińsku.
>
> PS. Mógłbym już takich udzielać teraz, wyłącznie po kosztach, pod jakąś nazwą
> typu "Zakon Sufi" albo coś takiego, zastrzegając, że to nie ma nic wspólnego
> z tym, w co naprawdę wierzę.
>

Przepraszam, ale nie mam w swojej naturze takich rzeczy.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche