> Witam.
> Należy się udać do jakiegokolwiek lekarza posiadającego uprawnienia do
> przeprowadzania badań Profilaktycznych w Medycynie Pracy.
>
> Pracuję w firmie ZPChR w dziale kadr i takie sytuacje gdzie pracownik
> mieszka 100 km od naszej siedziby są bardzo częste, nigdy nie mieliśmy
> żadnego problemu z lekarzami.
>
> Oczywiście nasza firma po przedstawieniu przez pracownika rachunku za
takie
> badanie zwraca mu koszty.
>

No to widze ze trafilem na kogos kto moze mi wyjasnic pewna kwestie -czy
ZPChr moze respektowac badania okresowe tylko od lekarza z ktorym ma
podpisana umowe?

Sytuacja jest taka ze przychodnia z ktora firma ma podpisana umowe miesci
sie prawie na drugim koncu miasta (Krakow) a lekarz przyjmuje 2 razy w
tygodniu po 2godz. -przejazd komunikacja miejska przez miesto jest dla mnie
dosc klopotliwy i czasochlonny -chcialem dostarczyc badania z mojej
przychodni (moj lekarz pierwszego kontaktu ma uprawnienia lekarza medycyny
pracy) do ktorej mam 200m od domu (mieszkam poza Krakowem) -wole zaplacic
sam za te badania niz wloczyc sie przez Krakow i powiedzialem w firmie ze
sam zaplace za badania ale w kadrach stwierdzili ze tak nie mozna itp. itd.
Jednak raz moglem dostarczyc takie badania bo nasza lekarka byla na
zwolnieniu i grozilo mi ze przez 2tyg. bede zatrudniony z niewaznymi
badaniami.

Wiem czemu tak wszystkich na sile wypychaja do tej przychodni ale czy
faktycznie jest to jakos uregulowane prawnie ze ZPChr moze wymagac badan od
konkretnego lekarza medycyny pracy?

Do tego wszystkiego sytuacja jest taka ze do bydynku w ktorym miesci sie ta
wskazana przez zaklad przychodnia prowadza schody coprawda z winda dla
wozkow ale bez zadnych poreczy dla osob ktore nie poruszaja sie na wozkach i
moga wyjsc po schodach same pod warunkiem ze jest porecz -ale to akurat
sytuacja normalna w Polsce bo tutaj ON to tylko Ci ktorzy bez pomocy innych
nie moga sie ruszyc z miejsca ;)



pozdr.