Data: 2007-04-03 19:06:02
Temat: Re: Iwon(k)a....(dlugie)
Od: księżniczka Telimena (gsk) <c...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jurek dAq" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:euu42l$6r3$3@inews.gazeta.pl...
>>Otóż odpisujesz na bardzo delikatny temat i należy zachować trochę taktu,
>>którego niestety nie masz.
>
> z czego winika ze nie uwazam tego za delikatny temat?
a gdzie ja to napisałam???
> bo wynika z tego ze jezeli temat jest "delikatny" czy "drazliwy",
to są dwie różne rzeczy.
> nie wolno miec wlasnego zdania skoro Ty powolujesz sie na "jakiegos"
> lekarza , ktory podobno ma "autorytet"!?
wiesz co?...Ty dalej nie rozumiesz co do Ciebie napisałam. Czytaj może
kilkakrotnie tekst chciaż nie wiem, czy to coś pomoże :(
> Czy Ty w ogole wiesz co to sa grupy dyskusyjne?
nie.
>>Pomijam fakt, że nic nie wiesz na temat diety po nowotworach,
>
> o!!!! nastepny jasnowidz! ale skoro jestes tak "uswiadomiona" to powiedz
> gdzie i kiedy onkolog studiowal i ukonczyl dietetyke?
:D
>>ale próbujesz podważać kwalifikacje lekarza, który przez 6 lat leczył
>>swoją pacjentkę i to skutecznie.
>
> jedna!? oczywoscie kazdy czlowiek ktory zwyciezyl w walce z rakiem to duzy
> sukces, ale czy ten onkolog zajmowal sie jedna pacjentka!? bogaty kraj ta
> Polska !
...
>> Zachowaj trochę kultury człowieku i nie odzywaj się na tematy, o których
>> nie masz pojęcia, a już szczególnie jeśli temat jest delikatny.
>
> a nie zauwazylas ze to wlasnie Ty wywolalas ten "temat" . Przywolalas
> "autorytet" ktory mial zmiazdzyc oponentow, a tu "mokra petarda". Obrazac
> to sie mozesz , ale wylacznie na siebie .
nie obraź się, ale albo masz 15 lat albo po prostu nie bardzo czuję chęć
rozmowy z osobą, która odbiera na innych falach.
>> Jakbyśmy rozmawiali o diecie, od której zależy czy ktoś schudnie 10 kg to
>> możesz sobie mądrować, ale jeżeli sprawa dotyczy czyjegoś zdrowia i życia
>> to po prostu zamilcz!
>
> a jaki Ty masz autorytet , zeby pozwalac sobie na takie "wycieczki"?
ja mam kilka autorytetów, chciaż obawiam się, ze nie o to pytałeś :)
>bo rozmowa "z onkologiem" to cienki argument na potwierdzenie twojego
>autorytetu.
ani nie wiem co chcesz mi przekazać, ani nie widzę sensu dalszej rozmowy.
Pozdrawiam
Teli.
|