> Mam powazny problem z samym soba i nie wiem juz co mam zrobic. Chodzi mi o
> to ze w jakis dziwny sposob boje sie uczucia tzn. w pewien sposob nie
wierze
> ze moge byc kochany.
(...)
>Tak jest za
>kazdym rrazem gdy ktos mi sie spodoba - marze o tym zeby z nim byc , chce
>tego, ale jak przychodzi co do czego to udaje ze nic do tej osoby nie
>czuje.. Boje sie, no wlasnie , nie wiem czego?
(...)

Czy checesz tylko zrozumniec dlaczego jest z Toba tak jak jest ?
Czy chcesz tylko przestac sie bac ?
Czy chcesz sie tylko zakochac z wzajemnoscia bez stresu, ze podejmujesz
zoobowiazania, ktory potem bedziesz zalowac ?
Czy chcesz tylko sprobowac (...) nie biorac za nic odpowiedzialnosci ?

Jesli sprobujesz sobie odpowiedziec na te pytania latwiej bedzie Ci
znalezc dalsza droge bo czuje ze znajdujesz sie na rozstaju roznych
drog. Myslac, ze jesli wybierzesz zle ( odciagajac wybor potegujesz tylko
stres)
to juz nigdy nie bedziesz mogl zawrocic.

Jesli czujesz ze juz nie mozesz wytrzymac wybierz cis lojalnie uprzedzajac
jakie zoobowiazania mozesz podjac.

darek