> Superfacet:
>
> - inteligencja
> - oczytanie
> - błyskotliwość
> - poprawne i płynne wysławianie się w jęz. polskim
> - ustalone (= własne, niezależne) poglądy
> - testosteron na wlaściwym poziomie (czyli rządzi głowa, a nie hormony)
> - wspaniały stosunek do dzieci i zwierząt
> - reszta atutów (fizyczne) mile widziana, lecz niekonieczna
> - ale wszelkie objawy zadbania wręcz wymagane, bez wszelkiej przesady
>
> Koniec :-)

Inteligencja chyba u mnie w normie. Niedawno się przyjmowałem do pewnej
dużej firmy i zaliczyłem testy na IQ i psychologiczne oraz przeszedłem przez
sito rozmowy kwalifikacyjnej. Poglądy jakieś tam mam tylko nie wiem czy nie
zmienić je na "zadawolonego z siebie, z życia, uśmiechniętego, faceta bez
problemów'.
Zwierzęta i dzieci mogą po mnie chodzić.
Jednak coś jest ze mną nie tak po panie nie są zainteresowane poznawaniem
mojej inteligencji, moich wad itd. Nie puszczają do mnie oczek, nie
odpowiadaja na emaile, nie działają emocje i chęć kontynuowania ze mną
znajomości.