Dnia Fri, 20 Jun 2008 23:00:44 +0200, medea napisał(a):

> i...@g...pl pisze:
>
>> Na pewno w końcu spotkasz tę mądrą, którą zaciekawisz... i właśnie od tego
>> się zacznie :-)
>
> Ach, niepoprawna z Ciebie optymistka.
> Wstydliwy 35-latek? Pozna? Zaciekawi? Eee, nie wierzę.
>
> Ewa

Znam jednego 70-latka, który gdyby tylko chciał, miałby babek na pęczki:
elegancja, INTELIGENCJA, wysportowanie, dystyngowany. Nie każda leci tylko
na te męskie "klejnoty". Niektóre kobiety w pierwszym rzędzie potrzebują
opieki, uwielbienia, szarmu... ech...

No a tu - 35 lat, to dopiero się zaczyna prawdziwy facet!