Data: 2010-04-29 19:30:23
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-04-29 21:08, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
> medea pisze:
>> Paulinka pisze:
>>
>> Tak też mi się coś nie zgadzało, no ale skąd mogłam wiedzieć, gdzie
>> była Twoja pierwsza praca. ;)
>
> I mój pierwszy post na p.s.d., jak to mnie zamierzają z niej wyrzucić,
> bo jestem w 7 miesiącu zagrożonej ciąży i jak nie przyjdę im pomóc, to
> nie mam do czego wracać. Nie poszłam, wybrałam dziecko.
> Mój były pracodawca wypłacił mi 2 miesięczną odprawę i 1 wynagrodzenie
> bez świadczenia stosunku pracy :)
> A bibliotekę bardzo miło wspominam mimo wszystko. Lekcja życia :)
Taak... "Mój pierwszy pracodawca". Sentymentalna opowieść z morałem. Z
perspektywy tych stu lat cieszę się, że nie przedłużył umowy.
Qra, rozmarzona
|