Jak lekarze korzystają z internetu...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-15 13:18:11
Temat: Jak lekarze korzystają z internetu...Od: "SzM" <m...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
W ostatniej Gazecie Lekarskiej jest informacja, że 75% lekarzy w Polsce
korzysta z internetu. Sądząc z ruchu na grupie raczej nie są to bywalcy
usenetu... A więc do tych lekarzy co tu pisują - jak Wy i Wasi koledzy
korzystacie z internetu?
1. Czy tylko Medline i witryny skąd pobieracie informacje?
2. Czy macie własne witryny? (www.icpnet.pl/~maternik - przepraszam za
autoreklamę:))
3. Czy bierzecie aktywny udział w forach dyskusyjnych związanych z waszą
specjalizacją/praktyką? (takich jak www.gasnet.org dla anestezjologów)
4. Inaczej?
Tak z ciekawości pytam...
SzM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-09-15 13:32:23
Temat: Re: Jak lekarze korzystają z internetu...Od: "Robert" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
bk4dto$q9k$...@s...man.poznan.pl,
SzM <m...@p...com.pl>:
> W ostatniej Gazecie Lekarskiej jest informacja, że 75% lekarzy w
> Polsce korzysta z internetu.
Ta liczba wydaje mi się grubo zawyżona. Mam wątpliwości co do sposobu doboru
próby do tej ankiety (o ile jest to na podstawie ankiety).
> 2. Czy macie własne witryny? (www.icpnet.pl/~maternik - przepraszam za
> autoreklamę:))
Nie jestem lekarzem, ale uderza mnie b. mala liczba witryn lekarzy w Polsce.
Czesciowo tlumacze to chronicznym zapracowaniem.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-15 15:04:45
Temat: Re: Jak lekarze korzystają z internetu...Od: "C.Jola" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "SzM" <m...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:bk4dto$q9k$1@sunflower.man.poznan.pl...
> W ostatniej Gazecie Lekarskiej jest informacja, że 75% lekarzy w Polsce
> korzysta z internetu. Sądząc z ruchu na grupie raczej nie są to bywalcy
> usenetu... A więc do tych lekarzy co tu pisują - jak Wy i Wasi koledzy
> korzystacie z internetu?
Hmmm, chyba trochę przekłamane te dane.
Albo przeprowadzone na młodej populacji...
Albo tyle chciałoby korzystać ;))))))
> 1. Czy tylko Medline i witryny skąd pobieracie informacje?
Medline zdecydowanie tak
Z polskich portali lubię Esculapa
> 2. Czy macie własne witryny? ( www.icpnet.pl/~maternik - przepraszam za
> autoreklamę:))
hmmm, nie
(ale stronka merytorycznie ciekawa :))), ciekawa jestem, skąd wzięłeś
informacje o ACT )
> 4. Inaczej?
Dla przyjemności też korzystam :))))
Pogaduchy z koleżankami, sklepy internetowe, stronki "kulinarne",
"dzieciowe"....
A i artykuliki z "Polityki" poczytać lubię....
Poza byciem lekażem normalnym człowiekiem też jestem :)))))))))
> Tak z ciekawości pytam...
Ciekawość matką wynalazku :)
Pozdrawaim.
Jola, która właśnie wróciłą ze zjazdu kardiotorakoanestezjologów w Ustroniu
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-15 15:07:01
Temat: Re: Jak lekarze korzystają z internetu...Od: "C.Jola" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "C.Jola" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bk4kg1$jo0$> Poza byciem >lekażem normalnym człowiekiem też jestem
:)))))))))
^^^^^^^^
I zdarza mi się robić koszmarne błędy :)))
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-15 18:16:04
Temat: Re: Jak lekarze korzystają z internetu...Od: "wojtek" <w...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja korzystam naukowo z portali tematycznych i firmowych firm
farmaceutycznych. Medline owszem też, ale nie tylko.
Ponadto podróże, czyli biura podróży, fora trampingowe, przewodniki oraz
sklepy i inne przyjemnostki (kosmetyki, kulinaria). I wszystko co pomaga
hodować zdrowego psa.
I aktualności Gazety Wyborczej.
A na osłodę czat i fora towarzyskie.
Co do statystyk to na moim oddziale na 6 lekarzy 4 korzysta stale z
internetu czyli 66% :)
pozdr
ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-15 19:07:01
Temat: Re: Jak lekarze korzystają z internetu...Od: "SzM" <m...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
> (ale stronka merytorycznie ciekawa :))),
Dzięki. Niestety bardzo zaniedbana:( Oczywiście z braku czasu.
>ciekawa jestem, skąd wzięłeś
> informacje o ACT )
Pisząc ten tekst o krzepnięciu byłem w trakcie pilnej lektury Cardiac
Anesthesia Kaplana i pewnie stąd pochodzi większość informacji. Tak przy
okazji to niestety zmieniliśmy nieco politykę i obecnie ruszamy krążeniem
pozaustrojowym przy 400sek., ale docelowo jak najszybciej staramy się
osiągnąć min. 480sek. (zalecenia producenta oksygenatorów - Dideco).
>
> > 4. Inaczej?
Tuataj trochę nieprecyzynie postawiłem pytanie. Chodziło mi raczej o
korzystanie z internetu w kontekście medycyny. Np. telemedycyna,
konsultacje, internet na sali operacyjnej jako źródło szybkiej informacji
(zdaje mi się, że już są monitory, które aktualizują sobie software przez
internet - nie pamiętam firmy)
>
> Pozdrawaim.
> Jola, która właśnie wróciłą ze zjazdu kardiotorakoanestezjologów w
Ustroniu
Proszę, proszę jaki mały nasz anestetyczny swiat...
> :)
SzM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-15 21:01:58
Temat: Re: Jak lekarze korzystają z internetu... [OT]Od: "Tomasz Bandurski" <b...@d...this.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "C.Jola" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bk4kk9$k2a$1@news.onet.pl...
>
> > Poza byciem >lekażem normalnym człowiekiem też jestem
> I zdarza mi się robić koszmarne błędy :)))
Ergo: Errare humanum est :)
> Nakarm głodne dziecko
> www.pajacyk.pl
>
Dzisiaj w drodze do pracy (wiec moze niedokladnie) slyszalem fragment
radiowego komentarza o zamiarze opodatkowania pieniedzy darowanych na akcje
charytatywne. Byla mowa ze poza spadkiem zainteresowania ze strony
rodzimych darczyncow m. inn. Pajacyk nie moze liczyc na dofinansowaniez UE,
bo jakkolwiek cel jest szlachetny kasa z Unii nie moze zasilac w taki sposob
luki budzetowej.
Jezeli to prawda, to brak mi slow.
T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-09-17 09:54:48
Temat: Re: Jak lekarze korzystają z internetu...Od: "C.Jola" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Pisząc ten tekst o krzepnięciu byłem w trakcie pilnej lektury Cardiac
> Anesthesia Kaplana i pewnie stąd pochodzi większość informacji.
Tak myślałam..... wszyscy na tym bazujemy.
Szczerzy się do mnie to tomisko z półki, zagląda mi przez ramię,
a ja jakoś go unikam.... muszę wygonić mojego lenia....
Kto to widział takie wielkie opracowanie w jednym tomie robić....
Pozdrawiam
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-09-29 16:35:23
Temat: Re: Jak lekarze korzystają z internetu...Od: "Piotr" <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
> W ostatniej Gazecie Lekarskiej jest informacja, że 75% lekarzy w Polsce
> korzysta z internetu. Sądząc z ruchu na grupie raczej nie są to bywalcy
> usenetu... A więc do tych lekarzy co tu pisują - jak Wy i Wasi koledzy
> korzystacie z internetu?
> 1. Czy tylko Medline i witryny skąd pobieracie informacje?
> 2. Czy macie własne witryny? (www.icpnet.pl/~maternik - przepraszam za
> autoreklamę:))
> 3. Czy bierzecie aktywny udział w forach dyskusyjnych związanych z waszą
> specjalizacją/praktyką? (takich jak www.gasnet.org dla anestezjologów)
> 4. Inaczej?
>
> Tak z ciekawości pytam...
nadmierna ciekawosc to tez moze byc niepokojacy objaw
>
> SzM
>
czasem dyskutujemy ale wtedy gdy mamy o czym i czas na to. ja sam ciesze sie
jak moge czasem wreszcie usiasc. rzadko mam czas na przegladanie stron dla
samego ich przegladania.
skoro ty masz tego czasu pod dostatkiem to na pewno znajdziesz odpowiedz na
swoje wszystkie pytania, btw szkoda mi twojego pracodawcy
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-09-29 19:35:36
Temat: Re: Jak lekarze korzystają z internetu...Od: "SzM" <m...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
> czasem dyskutujemy ale wtedy gdy mamy o czym i czas na to.
No dobrze. "Wy dyskutujecie", czyli kto i gdzie? Czy do Twojej praktyki
takie internetowe dyskusje wnoszą coś pożytecznego? Co według Ciebie w Twoim
zawodzie jest godne dyskusji, a co zwykłym marnowaniem czasu?
Np. próbowałeś kiedyś zasięgać informacji przez internet w przypadku
"trudnej diagnozy", próbowałeś przesyłać preparaty histologiczne/badania
obrazowe do oceny w renomowanym ośrodku; próbowałeś uzyskać przez internet
dane potrzebne natychmiast - od ręki (zatrucia, standardy postępowania w
rzadkich schorzeniach,...)?
> ja sam ciesze sie
> jak moge czasem wreszcie usiasc. rzadko mam czas na przegladanie stron dla
> samego ich przegladania.
A dlaczego masz tak mało czasu na internet? Czy wynika to ze złej
organizacji pracy? Czy z nawału pracy spowodowanego koniecznością
zarobkowania? Czy uważasz, że z internetu nie można zdobyć zbyt wiele
informacji pożytecznej dla lekarza (dla Ciebie)? A może dostęp do tej
informacji jest zbyt czasochłonny? A skoro uważasz, że brak dobrych stron -
dlaczego nie masz własnej witryny, aby ułatwić życie innym?
> skoro ty masz tego czasu pod dostatkiem to na pewno znajdziesz odpowiedz
na
Dzięki sprawnej organizacji swoich zajęć póki co znajduję czas po trochu na
wszystkie moje zainteresowania:)
To po pierwsze. Właśnie błąkając się po internecie stwierdzam, że aktywność
polskich lekarzy w sieci jest nikła, porównując to z innymi krajami.
Zastanawiam się jaka jest tego przyczyna? Nie chce nam się? Nie umiemy? Nie
mamy warunków?
> swoje wszystkie pytania, btw szkoda mi twojego pracodawcy
W pracy pracuję! W naszym oddziale nie ma dostępu do internetu, a na
2-piętrowy budynek są 3 komputery, okupowane przez cały dzien celem
tworzenia sprawozdawczości dla NFZ, i wypisów, i opisów, i zaświadczeń, i
wyników, i...
Nie wiem dlaczego zakładasz, że korzystam z komputera w godzinach służbowych
w celach "rozrywkowych" (bo chyba tego dotyczył powyższy komentarz?). Czyżby
u Ciebie w pracy były takie praktyki?
SzM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |