Re: Jak lekarze korzystają z internetu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-10-01 13:57:12

Temat: Re: Jak lekarze korzystają z internetu...
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 30 Sep 2003, SzM wrote:

> A czy nie prościej:
> ośrodek toksykologiczny tworzy i regularnie aktualizuje bazę danych
> substancji szkodliwych i standardów postępowania w razie ich zażycia; każdy,
> kto potrzebuje informacji (no tu ewentualnie możnaby pomyśleć o limitowanym
> dostępie) sprawdza co mu potrzebne i już!

no widzisz - sam odpowiadasz sobie na pytanie i sa to raczje pytania
retoryczne - bo musialbys zapytac osrodka toksykologicznego dlaczego
takich przedsiewziec nie robi. Ja moge odpowiedziec w tym zakreisie
dzialan w ktorych wspolnie z innymi sam uczestnicze - tj.
w dziedzinie Internetu w kardiologii gdzie staramy sie aby
takie mozliwosci istnialy lacznie z kardiologiczna lista dyskusyjna.
Dzialala nawet kawiarenka internetowa.

Poza tym jesli masz jakis pomysl - to go realizuj. Na tym polega
aktywnosc w Internecie - ja sie staram to robic od wielu lat -
i to w znacznie trudniejszych czasach niz teraz - kiedy
strone mozna sobie zrobic na wielu serwerach. Te Twoje postingi
wygladaja jak pretensje do innych w sytuacji, kiedy sam mozesz
tez wniesc zasoby do Internetu medycznego.

Innowacje zakorzeniaja sie w spoleczenstwie wg. prawa Rogersa,
ktory pokazuje jak poszczegolne grupy osob przyczyniaja sie
do ich wdrozeniu (lub opozniania ich wdrozenia) i jest to
zlozony proces stad nie mozna liczyc, ze kazdy dobry pomysl
od razu bedzie wprowadzony w zycie

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF